Jest nas prawie trzystu

2015-01-29 12:42:09(ost. akt: 2015-01-30 12:14:10)

Autor zdjęcia: Archiwum prywatne

Michał Ludkiewicz przez 13 lat pełnił funkcję Komendanta Hufca ZHP Orneta. Nikt nie ma większej wiedzy na temat naszych harcerzy, których jest w tej chwili około 300.
Przez 13 lat byłeś komendantem, to spory czas, orientujesz się ile osób przewinęło się przez hufiec Orneta?
— Trudno powiedzieć, mam wrażenie, że to niepoliczalne, tym bardziej, że przez te lata było sporo zmian. Zaczynaliśmy w Ornecie, później w 2006 roku zlikwidowano hufiec w Dobrym Mieście, pod który podlegali harcerze z Lubomina, więc ich przejęliśmy, a następnie to samo spotkało hufiec z Lidzbarka Warmińskiego, gdzie były trzy drużyny. W tej chwili jest ich siedem.

To znaczy, ze w waszym hufcu są harcerze z Lidzbarka Warmińskiego, Ornety i Lubomina?
— I Rogóża.

W jakim wieku są harcerze hufca ZHP Orneta?
— Najmłodsi mają pięć lat. Od lat 5 do 10 to są zuchy, od 10 do 13 roku życia (szkoła podstawowa) to harcerze, od roku 13 do 16 (gimnazjaliści) harcerze starsi, a od 16 do 21 roku życia wędrownicy. W wieku 16 lat można już starać się na stopień instruktora.

Jak często się spotykają?
— Każda drużyna spotyka się raz w tygodniu. W tej chwili mamy 17 drużyn. Te spotkania są zawsze planowane, bo mają roczny plan działań. Na ogół są to więc spotkania tematyczne, np. w jednym miesiącu dotyczą historii regionu, innym razem terenoznawstwa. Drużyny mogą oczywiście zrobić więcej zbiórek.

Gdzie się spotykacie?
— Najczęściej w harcówkach, siedzibach organizacji, np. Mniejszości Niemieckiej. Idealnie jest np. w Szkole Podstawowej nr 3 w Lidzbarku Warmińskim, gdzie szkoła wyremontowała jedno z pomieszczeń z przeznaczeniem na harcówkę. Niedawno dostaliśmy od miasta lokal przy ul. Wysokiej Bramy w Lidzbarku Warmińskim, który wiosną będziemy remontowali oraz pomieszczenie po byłej restauracji "Słoneczna" w Ornecie. Tam wystarczy jedynie pomalować ściany, ale remont w Lidzbarku Warmińskim będzie nas kosztował ok. 15 tysięcy złotych. Będziemy szukali na to środków. Rodzice, którzy zawsze nas wspierają, zapewne jak zwykle bardzo nam pomogą.

Z czego się utrzymujecie?
— Jesteśmy taką samą organizacją jak stowarzyszenia. Przede wszystkim ze składek. Rocznie każdy harcerz wpłaca 80 złotych z czego 30 zł idzie "wyżej", nam zostaje 50 złotych, które przeznaczamy na działania - organizację rajdów, imprez, szkolenia kadry, zakup sprzętu. Poza tym szukamy sponsorów, z tym, że ja nie chcę uczyć harcerzy żebractwa. Na ogół jest to działanie "coś za coś". My pomagamy sponsorowi, on wspiera nasze działania. Robimy np. zabezpieczenie medyczne imprezy, w zamian za co sponsor pomaga nam w naszych działaniach. Warto podkreślić, że tak jak inne stowarzyszenia, musimy zdobywać pieniądze pisząc np. wnioski o dotacje na różne działania. Piszemy na przykład do Ministerstwa Obrony Narodowej, czy Ministerstwa Edukacji Narodowej. Rozliczamy się ze społeczeństwem. Można zajrzeć na naszą stronę internetową www.orneta.zhp.pl i zobaczyć jak są rozliczane nasze środki. Dodam, że tak ja, jak i cała kadra pracujemy społecznie.

No właśnie, zajmujecie się zabezpieczeniem medycznym imprez, ale też pomagacie policji w organizacji ruchu drogowego.
— Tak. Standardowo harcerstwo zajmuje się wychowywaniem młodych ludzi, kształtowaniem charakterów, stawianiem wyzwań. Najmłodsi harcerze głównie się bawią, starsi zaś biorą udział w różnorodnych działaniach, między innymi: 1 listopada pomagamy policji w organizacji ruchu drogowego, zapewniamy zabezpieczenie medyczne imprez, bierzemy udział w uroczystościach wojskowych, pomagamy kancelarii Prezydenta RP i Premiera podczas święta 3 maja, ale też reprezentujemy Polskę poza granicami kraju. Dwa lata temu byliśmy na otwarciu cmentarza w Bykowni, a w ubiegłym roku zaproszono nas na Monte Cassino.

Zajmuje się też opieką nad opuszczonymi mogiłami?
— Tak. Opiekujemy się cmentarzem w Osetniku. Leżą tam Warmiacy, robotnicy przymusowi z Polski. Nikt nie dbał o to miejsce. Cmentarz był niemal zarośnięty. Trzeba było niektóre mogiły wręcz odkopywać spod warstw ziemi i liści. Niektóre mogiły były wgniecione przez ciągniki. Początkowo było tam 16 grobów, kiedy zaczęliśmy porządkowanie, okazało się, że jest ich 40. W Osetniku są ruiny kościoła, który został w 1945 roku wysadzony. Zostało jedynie trzy ściany.

Organizujecie też gry miejskie.
— Tak. Ważne jest by młodzi ludzie poznawali historię, np. swojego regionu. Gry miejskie organizujemy tak, by nie były to spotkania, na których harcerze siedzą i biernie słuchają. Gry wymuszają aktywność, są atrakcyjne, mają posmak przygody. Staramy się by były tematyczne, związane z regionem, na przykład harcerze poznają bliżej tradycje, historię, kulturę mniejszości. Kiedy przybliżaliśmy grą mniejszość ukraińską, młodzież zwiedzała cerkiew, spotkała się z proboszczem itp.

Zbliża się wasze wielkie święto.
— Dzień Myśli Braterskiej, to rzeczywiście największe święto światowego skautingu. Przypada 22 lutego w dniu urodzin twórców skautingu - gen. Roberta Baden-Powella i jego żony Olave. Tak się złożyło, że oboje obchodzili urodziny tego samego dnia. W tym roku oczywiście także planujemy organizację Dnia Myśli Braterskiej. Gala pod hasłem "Wszyscy byliśmy harcerzami" odbędzie się 21 lutego w Miejskim Domu Kultury w Ornecie. Poprzedzi ją piątkowa gra miejska, podczas której miedzy innymi zorganizujemy warsztaty stolarskie, podczas których wykonamy meble z palet do naszych nowych siedzib.

lub


]kliknij tutaj[/url][/quote]

Komentarze (10) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Paulina #1649981 | 89.204.*.* 29 sty 2015 15:58

    pozdrawiam i zycze dalszej satysfakcji z twojej dzialalnosci w harcerstwie

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. apolityczny #1650211 | 178.16.*.* 29 sty 2015 19:42

    "Michał Ludkiewicz przez 13 pełnił funkcję Komendanta Hufca ZHP Orneta" TO znaczy ,ze juz nie jest komendantem ?

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

    1. Do apolitycznego #1650419 | 217.153.*.* 29 sty 2015 22:50

      Nie rżnij głupa apolityczny. Prowokacja z Twojej strony aż się patrzy. Choć sam jestem też ciekawy czemu nie jest już komendatem - redaktorka powinna zapytać. Mimo to jedno jest pewne - gość odbudował coś co się wydawało, że w w naszym powiecie umarło. I chwała mu za to, bo wielu młodych ludzi dzięki temu nauczy się współpracy i wyjdzie na ludzi. Wielkie dzięki druhu Michale

      Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. ??? #1650514 | 178.16.*.* 30 sty 2015 08:16

        Jest tym komendantem w końcu ? Jeśli nie,to czemu juz nim nie jest ?

        Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz

      2. moim zdaniem..., #1650595 | 178.180.*.* 30 sty 2015 09:27

        skoro nie jest komendantem to nie powinien udzielać informacji na temat...., tylko aktualny komenant, który wie więcej..., ponieważ jest bliżej bieżących spraw..

        Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        Pokaż wszystkie komentarze (10)
        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5