List czytelnika. Wyruszyłem na ścieżkę rowerową i...

2014-10-03 09:43:01(ost. akt: 2014-10-03 10:10:29)

Autor zdjęcia: czytelnik

Ostatnia sobota lata. Przez roboty na Orneckiej nie byłem w tym roku jeszcze na ścieżce rowerowej „Szlakiem kolejowym”. Jako rowerzystę interesuje mnie szczególnie nowa ścieżka rowerowa. Jadę, a im dalej jadę, moja radość maleje. Mimo, że jestem projektanckim i wykonawczym laikiem, dostrzegam to i owo.

Studzienki kanalizacyjne beznadziejnie poosadzane. Płytki popękane, jakby na siłę powbijane młotkiem, pokruszone, nierówne (na dowód zdjęcie). A co pozostanie po pierwszej zimie.
Wiem, wiem - jeszcze nie oddane, poprawi się, wymieni w ramach gwarancji. A koszty?

Jadę dalej.

Niedomknięta studzienka. Zatrzymuję się próbuję domknąć. Nie daje się, chyba felerny właz (na dowód zdjęcie). Wiem, wiem - jeszcze nie oddane, poprawi się, wymieni w ramach gwarancji. A koszty?

Jadę dalej.

W pewnym momencie ścieżka traci separację od jezdni i to w miejscu dosyć niebezpiecznym. Ale cóż na planie musiało to wyglądać nawet ładnie.

Nagle cóż to? Pośrodku ścieżki rowerowej bariera energochłonna, a w dodatku skrajne słupki niskie i ostro zakończone (na dowód zdjęcie).

Jadę dalej.

Zjazd na „szlak kolejowy” też wyglądał chyba ładnie tylko na desce kreślarskiej. Rzeczywistość dużo gorzej. Funkcjonalność i bezpieczeństwo rowerzystów w tym miejscu była chyba na ostatnim miejscu.

Zjazd w kierunku Laudy i wjazd do Lidzbarka też nieciekawy. Zamiast łagodnego zjazdu z płytek usypany z ziemi, a za chwilę będzie w tym miejscu dziura i trzeba będzie skakać z krawężnika.

Jadę z powrotem.

Koło drugiej jednostki przejeżdżam na drugą stronę. W połowie Bema ścieżka zbiega się w czerwoną linię, po kilkudziesięciu metrach czerwona linia zanika, pozostaje tylko chodnik z szarych płytek aby po następnych kilkudziesięciu metrach znów pojawia się czerwona linia. Zgłupiałem. Lewa strona do Bema to chodnik rowerowo-pieszy czy już tylko pieszy?

Jako rowerzystę cieszy mnie powstanie każdego metra nowej ścieżki bo to i wygoda i bezpieczeństwo. Ale czy nie stać nas aby wszystko, od projektu do wykonania, zrobić porządnie bez poprawek, wymian, reklamacji i napraw gwarancyjnych a więc bez dodatkowych kosztów.
Czytelnik


"Gazeta Lidzbarska" już w kioskach. Tylko ciekawe informacje.


Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste.
Swoją stronę założysz klikając na http://lidzbarkwarminski.wm.pl w ramkę "ZAŁÓŻ PROFIL ", która znajduje się w prawym, górnym rogu strony. Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij tutaj


Źródło: Artykuł internauty

Komentarze (16) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. aaa #1498880 | 213.5.*.* 3 paź 2014 11:27

    w ogóle, kto robi ścieżki rowerowe z polbruku?

    Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. piotr #1498914 | 109.241.*.* 3 paź 2014 12:00

      Rzeczywiście nie jest to nawet poprawnie wykonana ścieżka rowerowa. Błędy projektu i wykonania prześcigają się wzajemnie. Szkoda, że dobre zamierzenia zostały tak nikczemnie stracone.

      Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

    2. Z daleka #1498952 | 89.228.*.* 3 paź 2014 13:07

      Sie naprawi... Partacz projektant koleś wziął pieniądze , koleś PAN KIEROWNIK zatwierdził, koleś lub kuzyn któregoś z nich wygrał przetarg i wykonał to "badziewie"... i tak będzie do pierwszego wypadku. Aż nie koleś prokurator przyjrzy się tematowi...Dopiero się naprawi solidnie!!!

      Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

    3. z bliska #1498959 | 178.16.*.* 3 paź 2014 13:17

      Firma na S ma DUŻEEEEE PLECY nic to nie da ,pamiętacie śmierć 3 osób ,koło Babiaka spalonych żywcem w wykopie ,NIE BYŁO WINNYCH !

      Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. max #1498991 | 178.16.*.* 3 paź 2014 14:02

        ''projektanci''[czyt. w tym przypadku rysunkowicz] zapewne nie poruszają się rowerami, ale mogę wypożyczyć rower dla tego nieudacznika, niech przejedzie się wieczorem po tym ''odcinku specjalnym''

        Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (16)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5