Rower warty 2 tysiące "kupił" za 50 złotych

2014-09-21 13:57:04(ost. akt: 2014-09-21 13:58:42)
ilustracja do treści

ilustracja do treści

Autor zdjęcia: Karol Wrombel

Lidzbarscy policjanci zatrzymali 44-letniego mężczyznę podejrzewanego o kradzież roweru wartego 2 tysiące zł. Mężczyzna tłumaczył się tym, że jednoślad kupił za 50 zł od nieznanego mężczyzny. Kryminalni wyjaśniają to. Jeśli okaże się jednak, że o żadnej transakcji nie ma mowy, 44-latkowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Lidzbarscy policjanci na ul. Warmińskiej w mieście zatrzymali 44-letniego mężczyznę podejrzewanego o kradzież roweru wartości 2000 zł. Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że rower zniknął z klatki schodowej. Rower z nowym właścicielem został zauważony następnego dnia na jednej z ulic miasta przez kolegę pokrzywdzonego. Odzyskany jednoślad przekazano właścicielowi. Zatrzymany do sprawy 44-latek tłumaczy się tym, że kupił jednoślad za 50 złotych od nieznanego mężczyzny. Policjanci sprawdzają to. Za kradzież Kodeks Karny przewiduje karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając na http://lidzbarkwarminski.wm.plw ramkę "ZAŁÓŻ PROFIL ", która znajduje się w prawym, górnym rogu strony. Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij tutaj
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Komentarze (6) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Arsene Lupin #1490427 | 83.9.*.* 21 wrz 2014 23:52

    W tym przypadku jestem gotów uwierzyć, że dostanie wyrok do odsiadki- 2 lub 3 lata. Gdyby pizdnął kilka milionow jako prezes państwowej spółki lub polityk sprawa rozeszłaby się po kościach. Taki chory kraj.

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

  2. ponury grabarz #1490669 | 31.61.*.* 22 wrz 2014 13:23

    zgadzam sie zyjemy w chorym kraju z kulawym prawem i kodeksem karnym czytam duzo prasy o tematyce kryminalnej typu detektyw reporter opisywane sa tam sprawy wysokich urzednikow ktorzy za nawet milionowe walki skazywani sa na wyroki w zawieszeniu jesli chodzi o kodeks karny ostatnio glosna byla sprawa bydlaka ktory zgwalcil osmio miesieczne dziecko grozi mu maksymalnie 12lat a za kradziez z wlamaniem gorna granica kary to 1o lat i prosze mi wiezyc ze jako znawca tematu wiem ze w naszym chorym systemie brutalni gwalciciele sa lagodniej traktowani niz zwykli drobni zlodziejaszkowie ktorzy za wlamanie do altanki i kradziez motyki oczywiscie nie pochwalam tego dostaja wyroki po cztery piec lat pozbawienia wolnosci a znam wiele przypadkow z autopsji oczywiscie nie wlasnej gdzie zboczency gwalciciele itp sa skaywani na dwa trzy lata wiezienia gdyby domniemany zlodziej roweru wylamal klodke i ukradl go z np piwnicy wtedy byla by kradziez z wlamaniem i grozilo by mu nie piec a dziesiec lat ale sady policja statystyki miec musza by miec wyniki wiec zapelniaja je takimi ofiarami losu a co do artykulu znawcy tematu faktycznie na cenach rowerow sie nie znam wiec zwracam honor

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. znawca tematu #1490610 | 83.24.*.* 22 wrz 2014 11:52

      Gdyby " ponury grabarz" choć trochę znał się na rowerach na pewno nie pisał by głupot o cenie roweru. Proponuję wizytę w sklepie rowerowym specjalistycznym, tam na pewno dowie się ile taki rower kosztuje. Tak nawiasem 1 szt. opona do tego roweru kosztuje minimum 200 zł

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

    2. ponury grabarz #1490027 | 31.61.*.* 21 wrz 2014 15:42

      PO pierwsze z tego co wiem ten rower nawet kiedy byl nowy nie byl wart dwa tysiace na dzien dzisiejszy najwyzej 500zl ale to szczegol no a jesli ten typ faktycznie go ukradl i zaraz na drugi dzien nim jezdzil to szacun lebski facet w szesnasto tysiecznym miasteczku gdzie wszyscy sie znaja wiedza kto z kim sypia a nawet jakie buty nosi tak tak nie ma w tym zadnej przesady mieli by nie wiedziec kto jakim rowerem jezdzi a wiec domniemany zlodzieju roweru powiem ci jedno na robote bym z toba nie poszedl napewno

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      1. ŁukasH #1492742 | 213.238.*.* 24 wrz 2014 19:04

        Zastanawiam sie czy facet ktore kupował rower od obcego byl normalny? Toż widać napewno było, że rower jest wiecej wart niz smieszne 50 zl i na dodatek sprzedawał go obcy... Paserka :D

        odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (6)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5