Babcia uratowała wnuka. Właściciel znokautował psa
2014-07-07 11:28:24(ost. akt: 2014-07-07 11:10:02)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu
W niedzielę we wsi pod Lidzbarkiem Warmińskim pies uwiązany na łańcuchu pogryzł 2,5-letnie dziecko i babcię, która ruszyła na ratunek. Pomógł dopiero właściciel, który znokautował psa.
Policja z Lidzbarka Warmińskiego wyjaśnia okoliczności pogryzienia dziecka i starszej kobiety we wsi w okolicy Lidzbarka Warmińskiego. Jak ustalili policjanci 2,5–letnim chłopczykiem zajmowała się babcia, która najprawdopodobniej podeszła z wnuczkiem zbyt blisko uwiązanego na łańcuchu psa.
Niespodziewanie pies zaatakował chłopca, a następnie babcię, która ruszyła wnuczkowi na ratunek. Dopiero będący w okolicy właściciel psa odparł atak i znokautował agresywne zwierze.
Dziecko trafiło do szpitala w Olsztynie. Chłopiec posiada powierzchowne rany lewego ramienia. Większych obrażeń doznała babcia, która doznała ran kąsanych dłoni, przedramienia i uda.
Z dotychczasowych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że pies miał wcześniej ataki agresji, jednak nigdy wobec dziecka. Zwierzę nie było ostatnio szczepione. Policjanci ustalą wszystkie okoliczności tego zdarzenia.
Komentarze (37) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (37)moi #1433528 | 109.241.*.* 7 lip 2014 17:06
Dlaczego większość komentatorów na siebie warczy a nawet kąsa? Czyżby byli uwiązani na łańcuchach? Niektórym kagańce by się przydały. Nalezy się współczucie dziecku, jego babci, rodzicom, psu i jego właścicielowi.
Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
scigany2 #1433341 | 37.209.*.* 7 lip 2014 12:15
To ,że my znamy naszą rodzinę to nie znaczy ,że nasz pies też ją zna.Pogryzienie typowe odwiedzinowe.Do psa nie podchodż !!!.Pies broni terenu i domowników.
Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz
gg #1433345 | 83.25.*.* 7 lip 2014 12:18
PRZAŚNY - gdzie w tym wszystkim jest wina BABCI? Psy na łańcuchach swoją drogą, jestem przeciwna, ale Babcia chyba w tym upale gdzieś szare komórki się zapodziały, prowadzić dziecko do psa na łańcuchu - bezmózgowie. W naszym Kraju zawsze, gdy pies pogryzie człowieka, winny jest właściciel. A JA PYTAM DLACZEGO???????????????? Podaję przykład - pies biega sobie po działce, idzie mamusia, durnusia z dwójką dzieci, pies pilnując swojej posesji szczeka (gdyby potrafił mówić, nie szczekałby), ale dzieci potrafią mówić a one szczekają i wymachują kijami do psa, pies robi się coraz bardziej agresywny. Pierwszy raz nie reagowałam, ale kolejnym razem zwróciłam uwagę dzieciom, myśląc, że idą same, niestety okazało się,że były z mamusią a pies sam bez właściciela. Gdyby wyskoczył i pogryzł kto byłby winny????????????????? Durna mama według niektórych na pewno nie tylko właściciel, a właściciela znam, dobrze wychowuje psa.
Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Tesa #1433388 7 lip 2014 13:42
Włąściciela winno się uwiązać na dobę, zobaczymy, czy nie pogryzie całej rodzinki,.no....chyba że znokautuje. To nie wina psa, tylko włąściciela i to przedmiotowe traktowanie zwierząt na wsi. Będąc na kilkumetrowym łańcuchu , byle jak karmiony, często bez miski z wodą, on po prostu nie zna domowników, został wychowany tak, że zamiast się łasić / do kogo i za co?/ reaguje agresją.
Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
to z radości #1433322 | 79.191.*.* 7 lip 2014 11:48
Pies zapewne był tak zadowolony z życia, że pogryzł z radości. Wszak marzeniem każdego żywego stworzenia jest spędzanie każdego kolejnego dnia z kilkunastoletniego życia na tym samym metrze kwadratowym.
Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz