Akcji protestacyjnych ciąg dalszy

2020-11-05 13:42:20(ost. akt: 2020-11-06 11:12:31)

Autor zdjęcia: oko

Nie kończą się protesty kobiet w Lidzbarku Warmińskim. Kolejny miał miejsce wczoraj, 4. listopada. Grupa kilkunastu osób z flagami i transparentami blokowała w ramach protestu ulice na przejściach dla pieszych.
Codziennie w całym kraju odbywają się protesty przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, które zakłada niemal całkowity zakaz aborcji. Jednym z głównych postulatów jest także dymisja rządu.

Akcje protestacyjne mają miejsce także w Lidzbarku Warmińskim. Pierwszą przeprowadzono 26. października. Na ulice wyszło wtedy, według szacunków, od 1 tys. do nawet 3 tys. osób.

W kolejnych dniach odbyły się kolejne spotkania i manifestacje, w tym protest zmotoryzowanych, który polegał na wolnym jeżdżeniu ulicami miasta.

Wczorajsza akcja protestacyjna miała spokojny przebieg. Protestujący spacerowali ulicami miasta, a następnie przechodzili przez przejścia dla pieszych, to w jedną, to w drugą stronę, blokując w ten sposób ruch samochodów. Nie było to jednak całkowite zatrzymanie ruchu, samochody były puszczane po kilkudziesięciu sekundach postoju.

Tak o wczorajszej akcji wypowiada się jedna z uczestniczek.

– Dzisiaj w kilkanaście osób pospacerowałyśmy troszkę po ulicach Lidzbarka Warmińskiego. Ruch tu nie jest wielki, ale udało nam się kilka razy zablokować parę samochodów. Policja tu jest przychylna dla protestujących i nie robiła żadnych problemów. Było spokojnie, kierowcy wyrozumiale czekali, wielu wspierająco trąbiło, ale byli i tacy, którzy o włos nie rozjechali manifestantki na przejściu dla pieszych, kiedy po nim spacerowałyśmy. Jednym kierowcą była kobieta. I tylko wstyd mi przed tymi młodymi ludźmi, bo nie było wśród nas ludzi „wcześniej urodzonych”, matek dorosłych dzieci, babć takich, jak ja. Wstyd mi za moje pokolenie, za koleżanki ze szkoły, które nadal mieszkają w Lidzbarku. Tak, wiem, mają dorosłe dzieci, wnuki i ich to nie dotyczy, im już nic nie trzeba. One miały wybór, one żyły w wolnym kraju i chyba nie chcą tej wolności dla swoich dzieci, wnuków. Nie chcą by sami o sobie decydowali. Chyba chcą by żyli tak, jak żyli nasi ojcowie, nasze matki – gospodynie domowe podporządkowane swoim mężom. Smutne jest też to, że nie widziałam czterdziestolatków. Ich prawa kobiet nie interesują, a ich dzieci niech same zadbają o swoją wolność. Tylko, że dzisiaj są one jeszcze małe, a kiedy dorosną, będzie za późno. Będą zastraszone snuć się po smutnym miasteczku bez żadnych marzeń, bez żadnej przyszłości. Moje drogie koleżanki i koleżanki moich dzieci, wolności nikt nie daje, nie ma jej na półkach sklepowych, ją trzeba sobie wziąć, o nią trzeba walczyć i jak teraz tego nie zrobimy, to kiedy? Jak nie my, to kto? Dziękuję dziewczyny, wykonałyście kawał dobrej roboty – powiedziała Pani Lucyna.

Protesty mają także swoich przeciwników.

– W głowie się przewraca! Po co oni protestują? Czy utrudnianie ruchu może komuś pomóc? Jestem kierowcą, mam terminy, a tu (…) łażą bez sensu i nie dają przejechać. Protesty powinny być zabronione, gdy jest epidemia. Ludzie pracują zdalnie, dzieci siedzą w domu, a tu zamiast się izolować, spotykają się grupki w miejscach publicznych. Strajkujcie w Internecie, napiszcie petycję i dajcie ludziom, którzy się nie interesują polityką żyć normalnie. To nie moja wina, że rząd się Wam nie podoba – powiedział anonimowy mieszkaniec.


Uczestnicy Strajku Kobiet zapowiadają kolejne akcje protestacyjne. Najbliższa będzie miała miejsce w piątek, 6. listopada oraz w najbliższą niedzielę.

Oko



Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. skasowane #3002215 | 10.10.*.* 6 lis 2020 10:13

    Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. Ciąg dalszy promowania tego procederu strajkowego przez lokalne medium ! W końcu widać jak na dłoni, na czym tak naprawdę zależy tym ludziom "mamy rząd do obalenia " w tle muzyk antykatolicka, nie ma tam już nic o słynnym "wyborze" po tym jak prezydent zaproponował ustawę, że dzieci z zespołem Downa w końcu nie będą zabijane, a dzieci z wadami letalnymi (prowadzacymi do pewnej śmierci w trakcie lub od razu po urodzeniu ) będą mogły być abortowane. W protestach lidzbarskich uczestniczy już kilkanaście osób skrajnie lewicowych, antykatolickich, antypisowych nie przejmując sie obostrzeniami pandemicznymi i przy cichej aprobacie lokalnej policji ? Ludzie uświadomili sobie, że nie chcą uczestniczyć w tym cyrku.

  2. 000 #3002058 | 81.163.*.* 6 lis 2020 06:50

    Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. Rząd do obalenia... myślałem że tu chodzi o aborcję. Czy wam lepiej było za rządów PO-PSL? Tamte czasy przeżyłem i wiem jaka jest różnica a wy to chyba w pampersach na czworaka biegaliście

    1. Wolnosc slowa demokracja demokracja #3001903 | 10.10.*.* 5 lis 2020 18:39

      Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. Jest to juz jedynie margines , zdjecia nie kłamią. Prawda i tradycje zwyciężyły. Postulaty ogólnopolskiego strajku kobiet zostały obnażone.

    2. Nie moderowac #3001902 | 10.10.*.* 5 lis 2020 18:38

      Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. Ciąg dalszy promowania tego procederu strajkowego przez lokalne medium ! W końcu widać jak na dłoni, na czym tak naprawdę zależy tym ludziom "mamy rząd do obalenia " w tle muzyk antykatolicka, nie ma tam już nic o słynnym "wyborze" po tym jak prezydent zaproponował ustawę, że dzieci z zespołem Downa w końcu nie będą zabijane, a dzieci z wadami letalnymi (prowadzacymi do pewnej śmierci w trakcie lub od razu po urodzeniu ) będą mogły być abortowane. W protestach lidzbarskich uczestniczy już kilkanaście osób skrajnie lewicowych, antykatolickich, antypisowych nie przejmując sie obostrzeniami pandemicznymi i przy cichej aprobacie lokalnej policji ? Ludzie uświadomili sobie, że nie chcą uczestniczyć w tym cyrku.

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5