Skrzydlaci mieszkańcy zamku

2020-06-03 08:00:00(ost. akt: 2020-06-03 08:38:50)
Gniazdo ptaków w lidzbarskim zamku

Gniazdo ptaków w lidzbarskim zamku

Autor zdjęcia: Ewa Lubińska

Zamek w Lidzbarku Warmińskim był siedzibą biskupów warmińskich i z tego jest znany. Można by pomyśleć, że nikt w nim teraz nie mieszka, ale to nieprawda. Pewne osobniki nie tylko mieszkają, ale też się tutaj rozmnażają. Dach i wieże to dom dla ptaków, a piwnice zasiedziały nietoperze.
Nietoperzy jest w zamkowych piwnicach aż dziewięć gatunków. Mieszka w nich: nocek Nattera, nocek rudy, mroczek posrebrzany, mroczek późny, karlik malutki, karlik drobny i karlik większy, borowiec wielki oraz... mopek zachodni. Latem w piwnicach drzemią, a zimą — jak to nietoperze — hibernują. Najwyraźniej czują się tu znakomicie, bo nie odstraszyły ich nawet prace podczas konserwacji i restauracji zamku, które wykonywane były tu w latach 2014-2015.
Nie można tego powiedzieć o pustułkach, które wróciły do lidzbarskiego zamku dopiero w ubiegłym roku i miały problem z wylęgiem.
— Dlatego w tym roku staramy się im nie przeszkadzać — mówi Małgorzata Jackiewicz-Garniec, kustosz Muzeum Warmińskiego na lidzbarskim zamku. — Dyskretnie je obserwujemy. Wiemy, że wykluwają się im już pisklęta.

\\\ Pustułki należą do rodziny sokołowatych. Jest ich na Warmii i Mazurach niewiele. W Polsce są objęte ścisłą ochroną gatunkową. Upodobały sobie południowo-wschodnią narożną wieżyczkę lidzbarskiego zamku.\\\

Nie tylko pustułki mieszkają w dawnej siedzibie biskupów. Zadomowił się tu też grzywacz. Gatunek największego w Polsce gołębia. Dość liczny w naszym kraju, ale częściowo chroniony (poza terminem 15.08 – 30.11).

Pięknie prezentują się w locie wokół zamku jerzyki, które większość swojego życia spędzają w powietrzu. W locie potrafią niemal wszystko — także... spać! Wyglądem przypominają jaskółki. Na terenie zamku lata kilkadziesiąt par tych niezwykłych ptaków. Są objęte ścisła ochroną.

\\\ Kolejnym ciekawym mieszkańcem zamku jest kopciuszek. Co w zasadzie nie powinno dziwić nikogo, kto zna bajkę o Kopciuszku — wszak kończy się ona zamieszkaniem głównej bohaterki właśnie w zamczysku. \\\

W tym przypadku chodzi jednak tylko o gatunek małego ptaszka podobnego do wróbla. Gniazduje pod belką, okapem dachu lub w szczelinie muru. Jest ostrożny, ale nie chowa się przed człowiekiem. Szybko przelatuje na krótkie odległości, siada na krótko. Lubi sympatycznie potrząsać ogonkiem. Jest pod ścisłą ochroną.
Na zamku mieszkają też wszędobylskie kawki. To ptak z rodziny krukowatych, średniej wielkości – mniejszy od gawrona i wron. Doskonale nam znany, bo powszechnie występujący w naszym regionie.

\\\ Jednak niedoceniany, bo kawka to jeden z najinteligentniejszych polskich ptaków. Jest towarzyska, zazwyczaj tworzy niewielkie stada, w których panuje ścisła hierarchia. \\\

Dotyczy to również łączenia się tych ptaków w pary, które tworzą związki tylko z osobnikami swojego szczebla w hierarchii. Kawki potrafią bronić pobratymców. Gatunek ten objęty jest ścisłą ochroną.

No i jest też w okolicach lidzbarskiego zamku gołąb miejski. Potrafi pomieszkiwać, ale pracownicy Muzeum Warmińskiego, akurat tego lokatora starają się odganiać, bo niestety niszczy swoimi odchodami elewacje, a jest tych ptaszysk w Lidzbarku Warmińskim, tak jak w całej Polsce, sporo. Są też pod częściową ochroną.
— Robimy codzienny obchód po zamku i przeganiamy te gołębie — zwierza się kustosz. — Musimy dbać o nasz zabytek. Ale tylko ten ptak nie jest u nas mile widziany. O pozostałe staramy się dbać. Mamy też na pobliskich drzewach, w międzymurzu, budki dla szpaków. Poza wymienionymi ptaszkami, mieszkają również u nas mazurki, które też są objęte ścisłą ochroną gatunkową.

\\\ Wiosna to czas lęgu wielu ptaków i budzenia się do aktywnego życia nietoperzy. Może te drugie nie są piękne, ale jakże pożyteczne. Ograniczają liczebność owadów, co na Warmii i Mazurach ma spore znaczenie i mają niezwykle interesujące zwyczaje oraz biologię, która pozwala im na wykorzystywanie echolokacji podczas nocnych polowań. A jaki robią nastrój w zamkowych piwnicach! \\\

Lidzbarski zamek można już zwiedzać. Nie polecamy podglądania nietoperzy, czy gniazdujących ptaków, bo nie wolno im przeszkadzać. W muzeum jest co oglądać, a o jego nietypowych mieszkańcach wystarczy wiedzieć.

Ewa Lubińska

Nietoperz w lidzbarskim zamku



Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5