Jakie są priorytety powiatu na 2023 rok? Rozmawiamy ze starostą Janem Zbigniewem Nadolnym

2022-12-30 13:00:00(ost. akt: 2022-12-30 10:05:32)
Nie wiadomo jak to więc będzie, ale jesteśmy dobrej myśli — mówi starosta Jan Zbigniew Nadolny

Nie wiadomo jak to więc będzie, ale jesteśmy dobrej myśli — mówi starosta Jan Zbigniew Nadolny

Autor zdjęcia: Grzegorz Kwakszys

Nasz powiat to ważny samorząd na mapie Warmii i Mazur – choćby ze względu na funkcjonowanie jednego z największych szpitali. Starosta Jan Zbigniew Nadolny przyznaje, że starostwo stanęło przed sporymi wyzwaniami, ale z nadzieją spogląda w 2023 rok.
— Rok 2022, to rok pandemii koronawirusa, wojny w Ukrainie, inflacji… Jaki był to rok dla samorządu powiatu bartoszyckiego?

— Rzeczywiście, to był złożony rok. Zwrócił Pan uwagę na pandemię, która de facto oficjalnie jeszcze przecież panuje. My, jako powiat, mamy duży szpital powiatowy, który swym zasięgiem obejmuje obszar w promieniu nawet 100 kilometrów! Szpital ma 10 oddziałów, plus jeden w remoncie, mamy pełny SOR, lądowisko, stację dializ, pracownię tomografu komputerowego i rezonansu magnetycznego. Warto podkreślić, że przez ani jeden dzień, czy nawet na jedną godzinę trwania pandemii szpital nie zaprzestał działalności, i to jest sukces całego personelu tej placówki. To szpital na wysokim poziomie, ale mamy kłopoty z finansowaniem. Niestety Narodowy Fundusz Zdrowia nie zawsze wsłuchuje się w nasze prośby twierdząc, że takich szpitali jak nasz jest wiele. Utrzymanie, rozwój tego szpitala w mijającym roku, jak i na przyszłość jest dla nas na pewno priorytetem.

— Działania szpitala to oczywiście bardzo ważna kwestia. Ale nie jedyna ważna dla mieszkańców powiatu?

— Oczywiście. Ważne są także drogi. Mamy ich, powiatowych, ponad 400 kilometrów. Szacujemy, że około 180 do 200 kilometrów mamy już wyremontowanych. W 2022 roku wydaliśmy na modernizację dróg 19 milionów złotych. Systematycznie to czynimy, przy czym warto podkreślić, że samorząd powiatowy nie ma środków własnych i musimy bazować na środkach zewnętrznych. Tu nieodzowna była pomoc rządowa w formie różnych funduszy. Bez pomocy rządowej nigdy byśmy tego nie osiągnęli. Drogi są dla nas bardzo ważne, nie mamy kolei, mieszkańcy przemieszczają się więc właśnie drogami. Ale też muszę wspomnieć o naszej perełce, o budynku z ulicy Lipowej. Udało nam się uratować ten budynek — wyremontować i na początku przyszłego roku będzie oddany do użytku. Starostwo będzie w części z niego korzystać. A mówiąc o starostwie, to pozwolę sobie się pochwalić, że mimo trudności, mimo przeciwności, udało nam się w tym trudnym roku przyznać podwyżki pracownikom, bez których żadne plany nie zostałyby zrealizowane.

— No właśnie. To trudny czas. Sytuacja na rynku wywróciła do góry nogami wiele przetargów zaplanowanych przez samorządy…

— Tak, my także mamy wiele inwestycji drogowych zaplanowanych na przyszły rok. Pozyskaliśmy 20 milionów złotych, ale oferty wykonawców zapewne będą o wiele wyższe. Nie wiadomo jak to więc będzie, ale jesteśmy dobrej myśli. Cieszymy się, że udało nam się spiąć przyszłoroczny budżet. Oczywiście musimy się liczyć z tym, że będą pewne problemy, szczególnie w oświacie. Koszty utrzymania na przykład szkół bardzo mocno wzrosły.

— Zostawiamy trudny rok w tyle, patrzymy w przyszłość. O czym marzy Pan Starosta patrząc na 2023 rok?

— Biorąc pod uwagę możliwości powiatów, niewiele mogę sobie pomarzyć, nie mamy zbyt wielkich zakusów inwestycyjnych. Ważne, by modernizować drogi, utrzymać budynki szkolne i biurowe. Będziemy starali się remontować właśnie szkoły, uzupełniać je w sprzęt najwyższej jakości, by jak najlepiej służył edukacji naszej młodzieży. Będziemy także wspomagać nasz powiatowy szpital. Jeśli to się uda, to będzie można stwierdzić, że 2023 rok zakończymy sukcesem.
Rozmawiał Łukasz Razowski

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5