Przed nami nowe wyzwania

2022-05-09 11:00:00(ost. akt: 2022-05-09 11:06:15)
Starosta Lidzbarski Jan Harhaj

Starosta Lidzbarski Jan Harhaj

Autor zdjęcia: archiwum

Powiat lidzbarski był wielokrotnie wyróżniany, między innymi jako jeden z najbardziej aktywnych w pozyskiwaniu środków unijnych. Jak sobie radzi w tym trudnym dla wszystkich samorządów okresie pandemii i sąsiedzkiej wojny w Ukrainie? O tym rozmawiamy ze starostą lidzbarskim Janem Harhajem i jego zastępcą Jarosławem Kogutem.
Mamy za sobą trudny okres pandemii koronowirusa, w lutym rozpoczęła się tragiczna w skutkach wojna w sąsiedniej Ukrainie. Polska stała się miejscem, w którym chronią się uchodźcy z terenów zajętych działaniami wojennymi.

Wszystko to musi się odbijać na samorządowcach, którzy biorą na swoje barki wspomniane ciężary. Jak sobie z tym radzi powiat lidzbarski pytamy starostę Jana Harhaja:
— Przede wszystkim zacznę od tego, że rok 2021 zakończyliśmy z wynikiem pozytywnym dla powiatu i to jest dla mnie bardzo ważne w tych ciężkich czasach dla samorządu. Niestety, inaczej patrzy na to rząd, ujmując nam pieniądze z podatków, czy subwencji. Powiat lidzbarski jest szczególnie wyróżniany, bo znakomicie sobie radzi, natomiast nie otrzymuje z budżetu państwa zbyt wiele pomocy i z tym musimy sobie radzić. Nowy rok zaczął się tragicznie — od wojny. Stanęły przed nami, samorządowcami, nowe wyzwania, z którymi, mam nadzieję, sobie poradzimy.

Jednym z tych wyzwań jest napływ uchodźców zza wschodniej granicy. Do Lidzbarka Warmińskiego już w pierwszych okresie wojny w Ukrainie przyjechało 47 osób.

— Zostały one zakwaterowane w ośrodku wypoczynkowym "Zacisze Leśne" — kontynuuje starosta powiatu lidzbarskiego Jan Harhaj. — Wszystkie obowiązki spadły na nasz samorząd. Dzięki znajomości języka ukraińskiego wicestarosta Jarosław Kogut bardzo dobrze zaopiekował się przybyłymi do nas, uciekającymi przed wojną, Ukraińcami i widać po ich zachowaniu, że są zadowoleni z okazanej pomocy i się u nas zaaklimatyzowali. Na dzień dzisiejszy mamy 185 zorganizowanych uchodźców z Ukrainy oraz około stu niezorganizowanych, czyli mieszkających u różnych polskich rodzin.

Czy pojawiły się jakieś poważne problemy z tym związane? — pytamy starostę lidzbarskiego.
— Nie mamy problemów. Jesteśmy przyzwyczajeni do opieki nad ludźmi. Powadzimy Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie, które zajmuje się na co dzień biednymi, potrzebującymi pomocy rodzinami, samotnymi matkami, dziećmi. Prowadzimy także dom dziecka, więc potrafimy zorganizować pomoc także dla uchodźców. Trzeba przy tym dodać, że jest również ogromna spontaniczna pomoc od naszych mieszkańców. Ponadto ogromne wsparcie przyszło także z partnerskiego Powiatu Emsland w Republice Federalnej Niemiec, z którym współpraca zaowocowała tym, że powiat Emsland przygotował naprawdę duże środki pomocowe, dzięki którym mogliśmy kupić już dwa busy do przewożenia ludzi lub towarów, a które już trafiły do rejonu zastawenskiego obwodu czerniowickiego na Ukrainie. A teraz dzięki tej współpracy między Powiatem Emsland i powiatem lidzbarskim razem z gminą Orneta przekazujemy samochód strażacki, który także trafi do Ukrainy. Właśnie go wyposażamy w sprzęt.

Wojna trwa, czy powiat lidzbarski jest przygotowany na przyjęcie jeszcze większej liczby uchodźców?
—Jesteśmy przygotowani — odpowiada Jan Harhaj — bo mamy między innymi bursę na 70 osób, mamy też deklarację, że możemy wykorzystać salę gimnastyczną w Zespole Szkół i Placówek Oświatowych w Lidzbarku Warmińskim, gdzie może przebywać i przenocować nawet 150 osób.

Uchodźcy z Ukrainy powoli adaptują się do nowych warunków. Polacy oraz gminy pomagają im między innymi w załatwianiu spraw urzędowych, takich jak nadanie numeru PESEL, czy w szukaniu pracy oraz korzystania ze służby zdrowia. Warto wspomnieć, że w Lidzbarku Warmińskim jest Szpital Powiatowy, który do niedawna był szpitalem "covidowym". Teraz przechodzi zmiany i o te właśnie zmiany także zapytaliśmy starostę lidzbarskiego.


— Trzeba pamiętać, że Służba Zdrowia się zmienia — mówi Jan Harhaj. — Brak kadry medycznej sprawia, że wiele szpitali powiatowych sobie nie radzi, jednak my jakoś sobie poradziliśmy. Nie jest żadną tajemnicą, że od dłuższego czasu mieliśmy, i nadal mamy, problem z oddziałem wewnętrznym w naszym szpitalu. Powodem jest właśnie brak personelu medycznego, jednak chirurgia działa normalnie, także ortopedia, urologia, ginekologia. Mamy również oddział dziecięcy. Podstawowa opieka medyczna dla mieszkańców powiatu lidzbarskiego jest na dobrym poziomie i jest zabezpieczona. Oczywiście, jeśli spojrzymy z perspektywy czasu, szpital będzie reorganizowany. Szpitale powiatowe, takie jak szpital powiatowy w Lidzbarku Warmińskim, nie powinny być szpitalami wielozadaniowymi, to są placówki do bieżącej bezpośredniej pomocy medycznej, czyli jednego dnia w zakresie chirurgii, ortopedii oraz chorób wewnętrznych.


— Co to znaczy?
— Dzisiaj pacjent przychodzi, robimy zabieg, zostaje u nas dzień czy dwa i wypisuje się go do domu. Bardziej skomplikowane zabiegi wykonuje się w szpitalach specjalistycznych. Trzeba również zauważyć, że społeczeństwo się starzeje, a skoro tak, to potrzebna jest opieka długotrwała i od 1 lipca taki właśnie zakład powstanie w Lidzbarku Warmińskim. Przez Narodowy Fundusz Zdrowia zostanie ogłoszony konkurs, więc mam nadzieję, że osoby starsze, które mieszkają, przebywają na terenie powiatu lidzbarskiego będą miały zapewnioną specjalistyczną opiekę zdrowotną.

— Co jeszcze się zmieni w lidzbarskim szpitalu?
— Widzimy konsekwencje zdrowotne zachorowań na covid-19, dlatego utworzymy w naszym szpitalu oddział rehabilitacyjny. Proszę zauważyć, że w ubiegłym roku utworzyliśmy pracownię tomograficzną, kupiliśmy część nowego sprzętu do wykonywania badań USG oraz nowy aparat rentgenowski. Mamy ponad 50 nowych łóżek specjalistycznych. Szpital został naprawdę dobrze przygotowany do planowanych zmian. Mamy też nową tlenownię, która kosztowała kilkaset tysięcy złotych. W ostatnich latach w lidzbarski szpital powiatowy zostało zainwestowanych kilka milionów złotych i w tym roku następne środki przeznaczymy na tę placówkę. Sama informatyzacja szpitala będzie kosztowała ponad dwa miliony złotych. Pozyskaliśmy również środki na remont szpitala, ponieważ poradnie zostaną przeniesione do pomieszczeń w piwnicy, a na parterze budynku pojawią się wspomniane przeze mnie nowe oddziały.
Przy okazji uspokajamy, mimo likwidacji oddziału covidowego, lidzbarski szpital jest przygotowany na przypadek choroby zakaźnej — jest w nim izolatka przeznaczona dla osoby wymagającej szybkiej hospitalizacji.


Poza szpitalem Zespół Opieki Zdrowotnej w Lidzbarku Warmińskim ma też przychodnię zdrowia, która spełnia inne zadania. Mieszczą się w niej między innymi gabinety specjalistyczne, w których przyjmują tacy specjaliści jak okulista, czy dentysta, reumatolog.

A jak radzi sobie powiat lidzbarski z napływem uczniów z Ukrainy? O to zapytaliśmy wicestarostę Jarosława Koguta.

— Jesteśmy oczywiście przygotowani na przyjęcie uczniów, którzy przybyli do nas z Ukrainy — odpowiada. — Już zgłaszają się chętni do nauki w naszych szkołach ponadpodstawowych i są niezwłocznie przyjmowani. W szkołach podstawowych jest ich oczywiście więcej. Rozpiętość wieku dzieci wśród uchodźców, którzy do nas docierają jest od jednego roku do 17 lat. Te dzieci uzyskują numery PESEL, zgłaszają się od szkół, szkoły wprowadzają je do systemu informacji oświatowej i wtedy korzystają z naszych szkół. Aby im ułatwić naukę, w Zespole Szkół Ogólnokształcących w Lidzbarku Warmińskim, gdzie chodzi ośmioro uczniów, jest zatrudniona pani znająca język ukraiński, która realizuje obowiązek nauczyciela wspomagającego. Pomaga zaadaptować się na czas realizacji obowiązku szkolnego tych uczniów u nas. We wspomnianym ZSO jest w tej chwili jeden uczeń, który realizuje ten obowiązek szkolny w trybie normalnym, a siedem osób korzysta z naszej szkoły zdalnie. W Zespole Szkół Ogólnokształcących w Ornecie również jeden uczeń realizuje obowiązek szkolny w normalnym trybie.


W powiecie lidzbarskim funkcjonuje pięć szkół ponadpodstawowych: Zespół Szkół Ogólnokształcących w Lidzbarku Warmiński, Zespół Szkół i Placówek Oświatowych w Lidzbarku Warmińskim, Zespół Szkół Zawodowych w Lidzbarku Warmiński, Zespół Szkół Ogólnokształcących w Ornecie oraz Zespół Szkól Zawodowych Centrum Kształcenia Ustawicznego w Ornecie.


Ze szkolnictwem wiąże się jedna z większych inwestycji planowanych na ten rok przez powiat lidzbarski. Przy Zespole Szkół Ogólnokształcących w Lidzbarku Warmińskim zostanie zlikwidowane dotychczasowe boisko i powstanie tam nowy kompleks sportowy. Co w szczególności?

— Planujemy w tym miejscu między innymi budowę bieżni lekkoatletycznej, strefy street workout, a w południowej części terenu boiska wielofunkcyjnego (piłka nożna, piłka ręczna, tenis ziemny) o nawierzchni poliuretanowej (jej wymiary to 40 m × 20 m). Powstanie też ogród, miejsca spotkań dla młodzieży i wiata rowerowa — opowiada Jarosław Kogut. — Zakończenie całości robót budowlanych tej inwestycji planujemy na 30 listopada 2022 r. Wartość inwestycji to ponad 2.486.000 złotych, przy czym dofinansowanie z budżetu państwa wyniesie 2.237.523 złotych.


Ponadto powiat lidzbarski na rok szkolny 2022 i 2023 planuje remonty bieżące podległych mu szkół ponadpodstawowych oraz powoła do życia cztery nowe pracownie w zespołach szkół ogólnokształcących w Lidzbarku Warmińskim i w Ornecie. Remont będzie kosztował około miliona złotych.

— Poza tym żadnych większych inwestycji w najbliższym czasie nie planujemy, oprócz remontu ulicy Warmińskiej w Ornecie, którego koszt wyniesie około 900 tysięcy złotych. Powstanie nowa nawierzchnia, pojawią się nowe chodniki — mówi starosta lidzbarski Jan Harhaj. — Dobre, bezpieczne drogi są dla nas bardzo ważne, zwłaszcza, że przyjeżdża do nas coraz więcej turystów, zwiedzających nie tylko nasze piękne zabytki, ale też doceniający walory zdrowotne przyszłego uzdrowiska w Lidzbarku Warmińskim, czyste naturalne środowisko, urok małych miejscowości będących w sieci miast spokojnego dobrego życia. W ostatnich latach wszystkie te cechy nabrały jeszcze większego znaczenia.



2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5