Atrakcja na czwartek: cela błogosławionego

2021-08-12 11:35:10(ost. akt: 2021-09-16 23:10:32)
Stoczek Klasztorny

Stoczek Klasztorny

Autor zdjęcia: materiały urzędu gminy w Kiwitach

Jego powstanie zawdzięczamy zaborczości Szwedów, którzy w pierwszej ćwierci XVII wieku pustoszyli północne ziemie Rzeczypospolitej, w tym Warmię.
Papież Franciszek zdecydował, że beatyfikacja kard. Stefana Wyszyńskiego odbędzie się 12 września 2021 roku. Dzięki temu na pewno wzrośnie zainteresowanie pielgrzymów i turystów Stoczkiem Klasztornym.

Gietrzwałd, Święta Lipka i Stoczek Klasztorny. To wielka trójka warmińskich sanktuariów maryjnych. Gietrzwałd był bardzo ważny dla polskiego odrodzenia na Warmii. Stoczek z kolei w sposób szczególny zapisał się w najnowszej historii Polski. Więziono w nim przez rok księdza prymasa Stefana Wyszyńskiego.

Powstanie sanktuarium zawdzięczamy zaborczości Szwedów, którzy w pierwszej ćwierci XVII wieku pustoszyli północne ziemie Rzeczypospolitej, w tym Warmię. Szukając sposobu na ich pozbycie się pomyślano także o wstawiennictwie do siły wyższej.

— Najłaskawszy Król...wezwał na naradę Czcigodnych Biskupów, aby wskazali, w jaki sposób przebłagać Boży Majestat i uspokoić burzę. W imieniu wszystkich dostojników zabrał głos Najdostojniejszy Biskup Warmii i Sambii – Szyszkowski. Radził wznieść w jego diecezji, na miejscu wskazanym przez Boga, Świątynię Pokoju na cześć Pani Nieba. Ten projekt spotkał się z powszechnym aplauzem — czytamy we wspomnieniach z tamtych czasów.

Wybór padł na Stoczek. Kościół zbudowano w latach 1639–1641. Kościół wraz z klasztorem był pierwszą na Warmii barokową świątynią zbudowaną w kształcie rotundy.

Do naszych czasów zachował się ołtarz z 1713 roku z obrazem Matki Bożej z 1640 roku. Obraz jest okryty srebrną sukienką z 1687 roku. Na obrazie zawieszone są bursztynowe korale – wotum kardynała Stefana Wyszyńskiego. Obraz został koronowany przez Jana Pawła II w 1983 roku.

Na uwagę zasługują także dwa boczne barokowe ołtarze i ambona z 1738 roku. W klasztorze znajduje się izba muzealna, poświęcona prymasowi Stefanowi Wyszyńskiemu, który przez rok był tam więziony przez komunistyczne władze.

— Pobyt w więzieniu wyraźnie pokazuje, jak Prymas dorastał do świętości — ocenia ks. dr Andrzej Gałka, sędzia w procesie beatyfikacyjnym kard. Wyszyńskiego. — Był to dla niego czas bliskiej przyjaźni z Panem Jezusem i z Matką Bożą. Umiał zaufać Bożej Opatrzności, dostrzec wolę Bożą w swoim życiu. Dlatego wyszedł z więzienia jako zupełnie inny człowiek. (Milena Kindziiuk, Świadectwo Stoczka, niedziela.pl).

W sumie Prymasa więziono w latach 1953-1956 w czterech miejscach. Jednak rok spędzony przez niego w Stoczku był szczególnie ważny. To tam dokonał aktu duchowego oddania się Matce Bożej. Uczynił to przed obrazem Świętej Rodziny, który do dziś znajduje się w Stoczku.

— Przez 3 tygodnie przygotowywałem duszę swoją na ten dzień...oddałem się dziś przez ręce mej Najlepszej Matki w całkowitą niewolę Chrystusowi Panu. W tym widzę łaskę dnia, że sam Bóg stworzył czas na dokonanie tego radosnego dzieła — zanotował w swoich zapiskach.

Trzy lata później zaowocowało to Jasnogórskimi Ślubami Narodu Polskiego, modlitwą-przyrzeczeniem, które złożyło na Jasnej Górze ponad milion wiernych.

— Królowo Polski! Odnawiamy dziś śluby Przodków naszych i Ciebie za Patronkę naszą i za Królową Narodu polskiego uznajemy.
Zarówno siebie samych, jak i wszystkie ziemie polskie i wszystek lud polecamy Twojej szczególnej opiece i obronie.
Wzywamy pokornie pomocy i miłosierdzia w walce o dochowanie wierności Bogu, Krzyżowi i Ewangelii, Kościołowi świętemu i jego Pasterzom, Ojczyźnie naszej świętej — ślubowali.

W następnym roku ogłoszono 10-letni program duszpasterski przygotowujący Polaków do obchodów tysiąclecia chrztu Polski. Oba te wydarzenia miały nie tylko wielki wpływ na życie duchowe katolików, ale także złamało ateizujące zapędy komunistów.

Celę, w której przebywał Prymas, można zwiedzać. Część sprzętów to oryginalne wyposażenie z czasu jego uwięzienia. Za oknami rozciąga się ogród. Widać z nich jodłę, która natchnęła Prymasa do proroczego zapisku.

— Siadła wrona na czole wyniosłej jodły. Spojrzała władczo wokół i wydała okrzyk zwycięstwa. Jodła ani drgnie...Wszak tyle chmur już przeszło nad jej czołem, tyle ptaków przelotnych tu się zatrzymało. Poszły, jak ty pójdziesz. Nie twoje to miejsce. Cóż zdołasz krzykiem zdziałać? ...Był las, nie było was - i nie będzie was, będzie las. Bajka? Nie bajka! — to fragment “Zapisków więziennych” Prymasa z 1953 roku.

Urzeczywistnienia się “Nie bajki” doczekaliśmy się w 1989 roku.

Igor Hrywna

Odległości

Lidzbark Warmiński 11 km
Olsztyn 60 km
Gietrzwałd 76 km




2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5