Nie zatrzymał się do kontroli, bo... miał pół kilograma marihuany

Zdarzenie miało miejsce w Ignalinie. Lidzbarscy policjanci prewencji zatrzymali do kontroli samochód osobowy. Kierujący zjechał na pobocze we wskazane miejsce i się zatrzymał. Jednak w momencie, gdy policjanci do niego podchodzili nagle ruszył i zaczął uciekać. Rozpoczął się pościg do którego dołączył drugi patrol. Pościg trwał kilka kilometrów, aż kierujący zadał sobie sprawę, że nie ucieknie i sam zatrzymał swój pojazd. Był trzeźwy. Po chwili powód ucieczki stał się jasny. 26-letni mężczyzna w swoim samochodzie przewoził 0,5 kg marihuany. 26-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie. Pojazd został z holowany na policyjny parking.

Mężczyzna usłyszał zarzuty niezatrzymania się do kontroli drogowej oraz posiadania narkotyków w znacznej ilości. Prokurator Rejonowy w Lidzbarku Warmińskim zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji. W niedługim czasie sprawa trafi do sądu. Przestępstwa zagrożone są karą pozbawienia wolności do lat 10.

Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii mówi o tym, że:

Art. 62. 1. Kto, wbrew przepisom ustawy, posiada środki odurzające lub substancje psychotropowe, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
2. Jeżeli przedmiotem czynu, o którym mowa w ust. 1, jest znaczna ilość środków odurzających lub substancji psychotropowych, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
3. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku

KPP/lok