Byłam uczestnikiem projektu „Razem dla wspólnego dobra”

2020-12-02 09:30:51(ost. akt: 2020-12-02 09:34:18)

Autor zdjęcia: "Łańcuch Wzajemności"

W marcu, w czasie trwającej pandemii koronawirusa Stowarzyszenie „Łańcuch Wzajemności” rozpoczęło realizację projektu „Razem dla wspólnego dobra” dofinansowanego ze środków Programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich na lata 2014-2020. Podobnie, jak inni chętni złożyłam deklarację uczestnictwa, ale nie wierzyłam do końca czy spotkania dojdą do skutku ze względu na ograniczenia z powodu Covid 19. Jednak udało się i choć dopiero w czerwcu, ale zaczęliśmy się spotykać na warsztatach w „Krekolandii”.
Każdy uczestnik mógł brać udział we wszystkich spotkaniach, ale sytuacja epidemiologiczna w kraju korygowała nasze możliwości udziału, co wpływało również na mój udział, w miarę moich możliwości.

Projekt przewidywał dwa cykle edukacyjne, historyczny i zdrowotno-profilaktyczny. Cykl historyczny polegał na przygotowaniu programu słowno-muzycznego nt. życia i działania Kardynała Wyszyńskiego oraz wystawienie go w Kościele Parafialnym w Krekolach.

Na program zaproszeni zostali członkowie zaprzyjaźnionych organizacji w Niemczech i na Litwie, z którymi już od dawna współpracuje nasze Stowarzyszenie. Niestety, w ostatnim dniu grupa litewska odwołała przyjazd ze względu na przymusową dwutygodniową kwarantannę czekającą ich po przekroczeniu granicy.

Do programu przygotowywaliśmy się solidnie poznając życie kardynała, ucząc się pieśni i piosenek, przygotowując stroje i dekoracje. Instruktorka przygotowała scenariusz i pracując z nami nauczyła nas wiary w siebie i przełamania obaw i lęku przed wystąpieniem publicznym.

W niedzielę 9 sierpnia 2020 wystawiliśmy nasz program, który obejrzeli zaproszeni goście z Niemiec, władze lokalne oraz społeczność pobliskich miejscowości.
Następnego dnia zwiedziliśmy razem z gośćmi klasztor w Stoczku Warmińskim, gdzie więziony był kardynał Stefan Wyszyński.

Wyjeżdżając na dwudniową wycieczkę mogliśmy również zobaczyć Muzeum Lat Dziecięcych w Zuzeli, gdzie urodził się Stefan Wyszyński. Muzeum mieści się w budynku dawnej szkoły, w której Wyszyński pobierał nauki. Wewnątrz odtworzono wnętrza: domu mieszkalnego państwa Wyszyńskich oraz klasy szkolnej. Zobaczyliśmy także zdjęcia, dokumenty, medale. Po muzeum i kościele pod wezwaniem Przemienienia Pańskiego oprowadzał nas ksiądz Jerzy Krysztopa, proboszcz parafii, który omówił historię życia kardynała i opowiedział o chrzcielnicy, przy której ochrzczono Stefana Wyszyńskiego i o pięknych witrażach przedstawiających drogę życia od Zuzeli, poprzez Warszawę do świętości.

Przygotowany program jak i wycieczka pozwoliła mi zapoznać się z trudnym życiem tak ważnej dla Polaków osoby Stefana Wyszyńskiego, którego jeszcze bardziej podziwiam za patriotyzm i miłość do ludzi.

Drugiego dnia wycieczki zwiedziliśmy bardzo atrakcyjną turystycznie miejscowość Tykocin, której zabytki są odzwierciedleniem historii tego miasta. Zwiedziliśmy synagogę, kościół pod wezwaniem Trójcy Świętej i zamek, ale najbardziej podobał mi się rynek z pomnikiem Stefana Czarnieckiego.

Drugi cykl zdrowotno-profilaktyczny był skierowany na nas uczestników, gdyż to my mogliśmy jeździć na basen, kręgle, uczestniczyć w zajęciach fitness na świeżym powietrzu, a także w warsztatach użycia defibrylatora, który znajduje się w centrum wsi w Krekolach.

Bardzo chętnie uczestniczyłam też w warsztatach na temat zdrowej żywności, gdzie poznawałam i wykonywałam zdrowe potrawy, których mogłam też spróbować. Uświadomiłam sobie jak duże znaczenie dla mojego zdrowia może mieć mój sposób przygotowywania codziennych posiłków, Nauczyłam się rozróżniać zdrowe i niezdrowe potrawy, określać ilość ich kalorii, zwracać większą uwagę i czytać etykiety.

Najbardziej zainteresowały mnie właściwości ziół. Taki też temat miała dwudniowa wycieczka do Ziołowego Zakątka w Korycinie, który skupia bogatą kulturę i tradycję Podlasia, takie jak charakterystyczne dla regionu zabudowy, rękodzieło, a przede wszystkim wszechobecne zioła.

Później w Muzeum Kurpiowskim w Wachu mogliśmy zobaczyć eksponaty dotyczące dawnego życia Kurpiów, gdzie również przewodniczka opowiedziała nam o wykorzystaniu ziół dawniej i teraz.

Na warsztatach ziołowych nauczyliśmy się jak samodzielnie zebrać zioła i przygotować napar, herbatkę ziołową, krem, nalewkę itp. Z wiedzą, herbatkami, zapachami oraz nalewką wracaliśmy zadowoleni do domów.

Ważnym też punktem projektu był wolontariat, który uczy pomagania ludziom, przynosi satysfakcję, lepsze samopoczucie, daje więcej wiary w siebie i poczucia, że jesteśmy komuś potrzebni robiąc coś razem pożytecznego.

Moim zdaniem był to bardzo udany projekt, pełen wiedzy, doświadczeń, rozrywki i zbliżania nas wszystkich do siebie.

Chciałabym, abyśmy mogli jeszcze kiedyś coś podobnego przeżyć, gdy nie będziemy bać się wzajemnie o nasze zdrowie, szczególnie, że takie projekty poprzez uczestników wpływają na rozwój społeczeństwa obywatelskiego w lokalnej społeczności.

Cieszę się, że brałam udział w projekcie, który opierał się na dobrym i przemyślanym pomyśle kompleksowych i różnorodnych działań skierowanych do różnych grup mieszkańców niewielkiej społeczności lokalnej, a ich celem była aktywizacja społeczna i budowanie społeczeństwa obywatelskiego opartego na wartościach narodowych.

Alicja Liminowicz, uczestnik projektu „Razem dla wspólnego dobra”

Ten tekst napisał dziennikarz obywatelski. Więcej tekstów tego autora przeczytacie państwo na jego profilu: krekole

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5