Gołąbki też mogą być vege

2020-05-08 09:00:00(ost. akt: 2020-05-08 10:13:20)
Gołąbki vege

Gołąbki vege

Autor zdjęcia: Piotr Domański

Wiosna zagościła na dobre, więc proponuję państwu prosty przepis na gołąbki vege. Na pewno znajdą się zwolennicy dania bez mięsa i bez produktów pochodzenia zwierzęcego.
To danie, które nie tylko dobrze smakuje ale też cieszy oko. A wszyscy wiemy, że je się także oczami.

SKŁADNIKI:
1 główka dużej młodej kapusty włoskiej
kasza pęczak 100 g
marchewka jedna sztuka
pietruszka korzeń jedna sztuka
seler 100 g
olej sezamowy lub dyniowy 100 ml (jeśli nie mamy możemy zastąpić innym olejem smakowym takim jaki lubimy
brązowy cukier 1 łyżka duża
woda 1,5 l
żurawina w żelu 100 g
boczniaki 100 g
cebula czerwona 1 szt
koperek 10 g
wino białe półwytrawne 50 ml
sól 2 g
pieprz czarny 2 g
pieprz ziołowy 2 g
papryka słodka mielona 2 g

WYKONANIE:
Wycinamy głąb z naszej kapusty (ja chętnie go zjadam), wtedy liście same odchodzą. Potrzebne nam tylko największe. Liście umieszczamy w płaskim naczyniu, gotujemy wrzątek wody z cukrem brązowym i zaparzamy liście przez jedną minutę. Nie trzymamy zbyt długo, bo wtedy młode liście nam się rozpadną.
Po takim zaparzeniu liście będą miały ładny kolor i delikatny posmak karmelu, co przełoży się później na smak sosu własnego.
Warzywa drobno kroimy w julienne (drobne paseczki), następnie gotujemy je 10 minut w lekko osolonej wodzie i odcedzamy.
Gotujemy też kaszę około 15 minut. Do ugotowanej kaszy dodajemy wcześniej ugotowane nasze warzywa. Całość farszu przesmażamy teraz 3 minuty na dużej patelni z dodatkiem oleju sezamowego, dodając pieprz czarny, ziołowy, paprykę, sól do smaku i podlewając odrobiną wina.
Gotowy farsz, jak chwilkę wystygnie i odparuje, nakładamy na liście i zwijamy tak, jakbyśmy zwijali zrazy.
Nasze zawinięte gołąbki wkładamy do żaroodpornego naczynia i zapiekamy w temperaturze 180 stopni przez 20 minut.
Sos własny, który wytworzył się podczas pieczenia gołąbków na dnie naczynia, przelewamy do garnuszka i dodajemy do niego żurawinę, tak powstanie sos do gołąbków. Smaki się połączą, jak szybko ugrillujemy na patelni dodatkowo kilka grzybków — w tym przypadku boczniaków i czerwoną cebulkę z odrobiną smakowej oliwy.
Gotowe danie dekorujemy według uznania. Ja wybrałem koperek i zostawiłem wcześniej kawałek ugotowanej marchewki, co widać na załączonej fotce. Życzę smacznego i miłego weekendu.

Szef Kuchni Piotr Domański



Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5