Główna nagroda dla kozika truflowego [ZDJĘCIA]

2019-06-02 14:26:23(ost. akt: 2019-06-02 15:02:25)
Festiwal "Czas na ser" 2019

Festiwal "Czas na ser" 2019

Autor zdjęcia: Ewa Lubińska

Ser kozik truflowy Moniki Lasoń z Grodziska zdobył w tym roku nagrodę główną festiwalu "Czas na ser". Impreza odbyła się w Lidzbarku Warmińskim po raz dziewiąty.
Festiwal "Czas na ser" to święto nie tylko serowarów, przygotowujących swoje wyroby w tradycyjny sposób, ale też tych wszystkich, którzy co roku odwiedzają lidzbarską imprezę.

Przez dwa dni stoiska serowarskie, ale też produktów, które bywają dodatkami do tych serów tętniły życiem. Zainteresowanie było tak duże, że już drugiego dnia festiwalu przed południem kilku producentom zabrakło sera. Można było przeczytać przypięte do pustych stoik kartki z tekstem: "Przepraszamy, sera zabrakło, zapraszamy za rok".

Za rok impreza będzie jubileuszowa, bo dziesiąta i z całą pewnością przyciągnie rzesze ludzi, nie tylko wielbicieli sera.

Festiwal to także konkurs na najlepszy ser. W tym roku nagroda główna powędrowała do Moniki Lasoń z Grodziska za kozik truflowy.

Pierwsze miejsce w kategorii sery podpuszczkowe dojrzewające otrzymał ser Delikwent Jacka i Artura Krupy.

Pierwsze miejsce w kategorii inne wyroby z mleka zdobył jogurt owczy (po raz pierwszy na festiwalu) Kamila Holajdy. Także pana Kamila ser owczy z miętą zdobył pierwsze miejsce w kategorii sery świeże i twarogowe.

Wśród serów wędzonych komisji konkursowej najbardziej spodobał się ser kozi wędzony Małgorzaty Klause-Wojas Capra Campinos.

Komisja przyznała także trzy wyróżnienia. Otrzymali je. Michał Pazdrowski za pastę serową miękka, Jacek i Artur Krupa za ser Kapitalny i Spiżarnia Hrabiny Potulickiej za ser Hrabia Kazimierz.

— Poziom serów zgłoszonych do konkursu był bardzo wysoki — skomentował dr Mirosław Sienkiewicz, przedstawiciel firmy Agrovis, pomysłodawcy i głównego organizatora imprezy. — To, że nie wszyscy otrzymali dyplomy nie wynika z tego, że tamte sery były jakieś stanowczo gorsze. W niektórych przypadkach decydowały jedynie różnice punktowe. Jak wspomniałem, poziom wszystkich zgłoszonych do konkursu serów był wysoki, co nas cieszy, bo każdego roku to serowarstwo farmerskie wznosi się na coraz wyższy poziom.

Festiwal "Czas na ser" w Lidzbarku Warmińskim odbywał się na przedzamczu. Rozpoczął się piątkową konferencją dla serowarów, a zakończył w niedzielę po południu. Kolejny już za rok.
lub

Festiwal



2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5