Wielkanoc w Kościołach greckokatolickim i prawosławnym

— To dla nas najważniejsze święto w roku — mówi ks. Bogdan Sytczyk, proboszcz Parafii św. św. Cyryla i Metodego w Lidzbarku Warmińskim.

Wielki Piątek, który przypada dzisiaj, jest dniem nieliturgicznym, czyli nie ma zwykłego nabożeństwa, ale wieczorem odbywa się procesja, podczas której jest niesiona płaszczenica przedstawiająca Chrystusa zdjętego z krzyża.

Po procesji płaszczenica jest składana do Grobu. Tego wieczoru odbywa się jerozolimska jutrznia — nabożeństwo z adoracją Grobu.

Następnego dnia, czyli w Wielką Sobotę, tak jak w innych kościołach katolickich, odbywa się święcenie pokarmów.

— Nasza parafia jest niewielka, więc święcenie odbywa się o jednej tylko godzinie na ogół o 16.00 — opowiada ks. Bogdan Sytczyk.

W święconkach są: jajka, masło, ser, wędlina, sól, chrzan i pascha. Nie ma baranka, tylko właśnie pascha. To ciasto, które symbolizuje Chrystusa.

W Wielką Sobotę cerkiew jest otwarta. Można się modlić przy Grobie Chrystusa. Niektóre parafie organizują czuwanie.

Tak jak w Kościele rzymskokatolickim w Wielką Niedzielę celebrowane jest najważniejsze wydarzenie dla chrześcijan — zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. To najważniejsze święto także dla grekokatolików.

— Zaczynamy już o godz. 5.30 — mówi proboszcz Sytczyk. — Wtedy to odbywają się pierwsze tego dnia modlitwy nad Grobem. Następnie odbywa się procesja. Przechodzimy trzy razy dookoła cerkwi. Niesiemy ikonę zmartwychwstania, artos, czyli chleb paschalny oraz ewangeliarz.

Później następuje jutrznia paschalna, podczas której śpiewane są radosne pieśni o zmatwychwstaniu, a następnie rezurekcja św. Jana Chryzostoma.

Po niej wierni idą do domów na uroczyste śniadanie, które zaczynają od podzielenia święconki.

Warto wspomnieć, że kolejny tydzień dla grekokatolików jest także szczególny. Każdego dnia od poniedziałku do soboty włącznie odbywają się uroczyste msze święte, podczas których celebruje się zmartwychwstanie Chrystusa.