Dwie osoby podejrzane o odrę na obserwacji w szpitalu

2019-01-25 11:47:47(ost. akt: 2019-01-25 13:47:16)

Autor zdjęcia: pixabay

W zakładzie mleczarskim w Lidzbarku Warmińskim trwają profilaktyczne szczepienia przeciwko odrze. Zaszczepiono już ponad 200 pracowników. Jest bowiem podejrzenie, że dwie osoby świadczące tam pracę mogą być nosicielami wirusa tej choroby. Na razie są na obserwacji.
Kilka dni temu do szpitala w Ostródzie trafiła 23-letnia kobieta i jej brat, obywatele Ukrainy, którzy świadczą pracę na rzecz firmy Polmlek w Lidzbarku Warmińskim.

— Na chwilę obecną zarząd naszej spółki nie posiada informacji potwierdzających, że w tych przypadkach mamy rzeczywiście do czynienia z tą chorobą zakaźną — oświadczył wiceprezes zarządu Marcin Witulski. — Brak jest też jakichkolwiek informacji o kolejnych przypadkach zachorowania bądź podejrzenia zachorowania na odrę. Zarząd pozostaje w stałym kontakcie z organami inspekcji sanitarnej, celem monitorowania bieżącej sytuacji.

Taką samą informację otrzymaliśmy od lidzbarskiego Sanepidu, który szybko zareagował na podejrzenie, że u dwojga Ukraińców wystąpiły podejrzane objawy.

Kobieta i mężczyzna przebywają w Ostródzie na oddziale zakaźnym, są pod obserwacją lekarzy. Na wyniki potwierdzające lub wykluczające odrę trzeba poczekać nawet do dwóch tygodni.

Póki co w mleczarni trwają profilaktyczne szczepienia.
— Odbywały się we wtorek i czwartek, także będą dzisiaj — opowiada Wojciech Borowy, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Lidzbarku Warmińskim. — Bardzo dziękujemy za pomoc zakładowi mleczarskiemu, który udostępnił nam odpowiednie pomieszczenia, a także opłacił koszty wykonania szczepień, a także lekarzom rodzinnym, którzy wspierają nas w tych działaniach.

Warto przypomnieć, że jedynym zabezpieczeniem przed odrą jest szczepienie. Przypadki zachorowania, czy też podejrzenia o tę chorobę dotyczą obywateli Ukrainy, gdzie nie ma szczepień.

Osoby podejrzane o odrę od połowy grudnia 2018 do początku stycznia 2019 przebywały na Ukrainie. W Polsce szczepienia przeciwko odrze są powszechne.

Odra jest przenoszona drogą kropelkową i jest o tyle niebezpieczna, że jeden chory może zarazić nawet 15 osób. Leczy się tylko objawy. Sama choroba nie jest aż tak bardzo niebezpieczna, jak jej powikłania. Najgroźniejszym (na szczęście bardzo rzadko występującym) jest podostre stwardniające zapalenie mózgu.

W Polmleku zaszczepiono już ponad 200 osób. Nie każdego można było zaszczepić, bo do tego trzeba być zdrowym, ale też trafiły się pojedyncze przypadki, kiedy szczepienia odmówiono i te osoby muszą być na wszelki wypadek odizolowane.

Na razie są to działania profilaktyczne. Nie zostało jeszcze potwierdzone, że mamy do czynienia z odrą.
lub

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Ryszard1945Olsztyn #2671765 | 89.64.*.* 29 sty 2019 23:17

    Jak można przyjmować do pracy gdzie jest kontakt pracowników z żywnością bez wymaganych szczepień ludzi pochodzących z państw gdzie tych szczepień nie ma, w/g mnie takich którzy zatrudniają ukarać finansowo żeby inni pracodawcy to wiedzieli.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. Milena #2669542 | 37.47.*.* 25 sty 2019 15:13

    A podanie kwasu askorbinowego dozylnie i zbadanie poziomu 25 OH nie łaska

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5