TWÓRCZOŚĆ JACKA KACZMARSKIEGO W ORANŻERII

2018-11-28 14:48:31(ost. akt: 2018-11-28 14:57:08)

Autor zdjęcia: Oranżeria Kultury

22 listopada w Oranżerii Kultury odbyło się spotkanie w Salonie Literackim, poświęcone twórczości poety i pieśniarza Jacka Kaczmarskiego. Tematyka została wybrana przez bywalców poprzedniego Salonu Literackiego, by uczcić zarówno 100 rocznicę odzyskania Niepodległości, jak też 14 rocznicę śmierci "barda Solidarności".
Jacek Kaczmarski — jeden z najważniejszych artystów współczesnej Polski, przez 25 lat na scenie zdążył napisać ponad 600 wierszy, dwa libretta i 5 powieści.

Pozostaje jednak najbardziej znany jako twórca piosenek, w których tekstach szczególnie zwracają na siebie uwagę dwie kwestie: wysmakowana ironia oraz umiejętność bardzo plastycznego opowiadania.

Niewątpliwie wpłynęło na to niezwykle staranne estetyczne wychowanie w domu rodzinnym. Kaczmarski był mistrzem w pisaniu o obrazach. Teksty piosenek układał w programy, z których wymienić należy chociażby “Mury”, “Raj” czy “Muzeum”.

Artysta, ze swej natury nie będąc człowiekiem skłonnym do okazywania uczuć, jako wykonawca odkrywał przed słuchaczami swoją drugą naturę — pełną ekspresji, co było niewątpliwym szokiem dla osób znających Go na co dzień.

Listopadowy Salon Literacki był spotkaniem międzypokoleniowym, którego goście, w zależności od wieku, różnie odbierają twórczość poety. Cieszy fakt, że wśród wykonawców znalazły się też duety rodzinne, w których starsi przekazują dzieciom miłość do twórczości niezwykłego człowieka.

Kaczmarski uważał siebie przede wszystkim za poetę, a dopiero w dalszej kolejności za pieśniarza.

Na naszym spotkaniu nie mogło więc zabraknąć słowa. Wiersze barda czytali uczniowie szkół średnich, uczestnicy pracowni teatralnej Młodzieżowego Domu Kultury, nauczyciele i słuchacze Uniwersytetu Trzeciego Wieku.

Teksty były przeplatane piosenkami. Wśród nich nie mogło zabraknąć “emblematu” Kaczmarskiego, czyli "Murów".

Pieśń zabrzmiała kilkakrotnie tego wieczoru w różnym wykonaniu. Wysłuchaliśmy też innych utworów jak np. “Kasandra” w rodzinnym wykonaniu córki z ojcem (Julia i Rafał Zielińscy); “Obława” czy “Lekcja historii klasycznej”, które brawurowo zagrali i zaśpiewali Krzysztof Kraczyna z synem Adamem i Dariuszem Decem.

Nie tylko słuchaliśmy, ale śpiewaliśmy wspólnie piosenkę “Modlitwa o wschodzie słońca”, będącą credo tria “Kaczmarski, Gintrowski, Łapiński” w czasie “Solidarności”.

Na koniec wystąpił Paweł Adamejtis, który ma na swoim koncie wiele nagród na festiwalach i konkursach piosenki. Wystąpił też w jednej z ostatnich edycji programu “Mam talent”. Podczas wieczoru wykonał 3 utwory: “Mury”, “Modlitwę o wschodzie słońca” i “Naszą klasę”, zachwycając siłą i barwą głosu.

Mamy poczucie, że spotkanie w Salonie Literackim, przypominające twórczość Jacka Kaczmarskiego, ożywiło wspomnienia z czasem jego największej popularności i na długo zagości w sercach słuchaczy.

Być może kolejną jesienią bądź zimą powrócimy do bogatej spuścizny Jacka Kaczmarskiego na prośbę bywalców Salonu Literackiego.


Ten tekst napisał dziennikarz obywatelski. Więcej tekstów tego autora przeczytacie państwo na jego profilu: OranzeriaKultury

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5