Kobieta bezpodstawnie zgłosiła potrzebę pomocy – poniesie konsekwencje

2018-10-06 10:35:19(ost. akt: 2018-10-06 10:42:34)
sąd

sąd

Autor zdjęcia: Beata Szymańska

Mieszkanka Lidzbarka zadzwoniła na numer alarmowy Policji i powiedziała, że pilnie potrzebuje pomocy, po czym się rozłączyła. Zgłoszenie postawiło na nogi lidzbarskich mundurowych. Dzięki wiedzy dzielnicowego ustalili adres. Okazało się że 47-latka "baluje" ze znajomymi.
W czwartek 4 października kilka minut przed godziną 14:00 oficer dyżurny lidzbarskiej policji otrzymał niepokojące zgłoszenie.

Kobieta, która zadzwoniła na numer alarmowy i powiedziała łamiącym głosem, że pilnie potrzebuje pomocy. Na zakończenie rozmówczyni jeszcze poinformowała, że jest w mieszkaniu na przeciwko sklepu po czym się rozłączyła.

Dyżurna natychmiast próbowała skontaktować się z potrzebującą ale jej telefon był już wyłączony.

W chwili przyjęcia interwencji policjantka nie miała żadnych danych. Kiedy odtworzyła nagranie zgłoszenia dla dzielnicowego, ten wytypował prawdopodobna pokrzywdzoną.

Informacja ta postawiła na nogi lidzbarskich funkcjonariuszy. Po kilkudziesięciu minutach mundurowi weszli do mieszkania.

Zastali tam zaskoczoną ich obecnością 47-latkę. Kobieta była w stanie upojenia alkoholowego i nadal spożywała alkohol ze znajomymi. Zaprzeczyła, że to ona dzwoniła z prośbą o pomoc.

Dopiero po uruchomieniu jej telefonu policjanci potwierdzili, że na ostatnim wykonywanym połączeniu widniał numer alarmowy.

Kobieta nie potrafiła wytłumaczyć swojego zachowania. Teraz policjanci wystąpią z wnioskiem do sądu o ukaranie 47-latki.

Kodeks wykroczeń za takie zachowanie przewiduje karę aresztu, ograniczenia wolności oraz grzywny do 1500 złotych.

Każde zgłoszenie jest traktowane poważnie

Policjanci poważnie podchodzą do każdej sprawy, która jest im zgłaszana. Niestety nie brakuje osób, które dla zabawy, czy żartu potrafią blokować numer alarmowy, albo co gorsze – angażować służby ratunkowe do niezaistniałych zdarzeń.
Pamiętajmy, że trakcie, gdy służby ratunkowe zajmują się takimi bezpodstawnymi wezwaniami, ktoś inny w tym samym czasie rzeczywiście może potrzebować pomocy. Numery 112, 999, 998 to numery alarmowe i należy z nich korzystać z rozwagą.
Każde bezpodstawne zgłoszenie traktowane jest jako wywołanie fałszywego alarmu, czy też wprowadzenie w błąd instytucji publicznej lub organu czuwającego na bezpieczeństwem publicznym.
Informacja KPP

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. hwdp #2595898 | 83.9.*.* 6 paź 2018 18:21

    lepiej karać obywateli niż bandziorów statystyka górą

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-6) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5