Nakrętki dla naszych chorych dzieci

Akcja "Zakręcona nakrętka", którą prowadzimy od kilku lat razem z Młodzieżowym Ośrodkiem Wychowawczym w Lidzbarku Warmińskim daje dobre owoce. Udało się nam przez ten czas pomóc kilkorgu chorych dzieci z powiatu lidzbarskiego.

Opłacaliśmy rehabilitacje, specjalistów takich jak logopeda, dokładaliśmy do zakupu wózka inwalidzkiego, kupiliśmy między innymi jednemu z dzieci inhalator.
Teraz przekazujemy nakrętki fundacji Gazety Olsztyńskiej, która najlepiej wie jakie potrzeby mają dzieciaki, bo ma z ich rodzicami stały kontakt. Niedawno mała bardzo ciężko chora Patrycja z Lidzbarka Warmińskiego otrzymała od fundacji "Przyszłość dla dzieci" ssak mobilny, który umożliwi jej wychodzenie na spacery.
— Kiedy zobaczyłam ten ssak, to się popłakałam ze szczęścia — powiedziała nam wzruszona mama dziewczynki.

Jest nam niezmiernie miło, że tak wielu naszych Czytelników przynosi nam plastikowe nakrętki. Najaktywniej robi to od kilku lat Ewa Markowska z Runowa. Nakrętki regularnie dostarczają nam też między innymi: Lidzbarskie Centrum Medyczne Esculap, Klub Warmia Fitness, sklepy PSS Społem i szkoły, np. w Kiwitach, czy Rogóżu.

Dzięki Waszej aktywności w ciągu ostatnich kilku miesięcy udało się zebrać ich niemal 700 kilogramów! Mimo że musimy je składować w dwóch różnych miejscach i organizować na bieżąco transport oraz opakowania np. duże worki foliowe czy kartony, to jednak ten wysiłek się opłaca, bo pomagamy potrzebującym dzieciakom.

Nie byłoby to możliwe, gdyby nie Wasza pomoc kochani Czytelnicy. Dziękujemy Wam za to serdecznie w imieniu własnym i chorych dzieci.
Na temat fundacji "Przyszłość dla dzieci" możecie poczytać na stronie internetowej. Tam też znajdziecie imiona i nazwiska oraz fotografie podopiecznych. Są wśród nich mali mieszkańcy powiatu lidzbarskiego.

Czytaj e-wydanie ">kliknij