Dziewiąta Spartakiada Przedszkolaków

Łatwo nie było, bo organizator wymyślił ambitne konkurencje. W pięciu wzięły udział dzieci, a w dwóch... dorośli. Najpierw do rywalizacji stanęli reprezentanci rodziców, którzy musieli biec z piłką nożna między pachołkami na czas. W ten sposób zdobyli po jednym punkcie honorowym dla sowich dziecięcych drużyn.

O wiele trudniej miały dzieci, bo musiały się zmierzyć aż z pięcioma konkurencjami. Pierwsza z. nich polegała na turlaniu piłki lekarskiej i rzucie woreczkiem do celu, druga na strzałach od bramki piłką nożną. Trzecia była bardziej skomplikowana, bo było to "czworakowanie pajączkiem" brzuchem do góry nogami do przodu. Po pokonaniu pewnej odległości w tej pozycji dzieciaczki chwytały stopami woreczek, którym musiały wycelować w obręcz. Następnie był tor przeszkód, a w nim bieg slalomem i przeciąganie przez siebie szarfy od stóp do głowy, gdzie liczyła się przede wszystkim szybkość, a następnie marsz z woreczkiem na głowie, i tu najważniejsza była precyzja wykonania ćwiczenia.

Spartakiadę zakończyła kolejna konkurencja dla dorosłych - tym razem wzięli w niej udział reprezentanci pracowników poszczególnych przedszkoli. Mieli za zadanie kozłowanie piłką i bieg ze skakanką, a właściwe przez skakankę. Za prawidłowo wykonaną konkurencję zdobywali punkt dla swojej drużny.

Spartakiadę uświetniły występy przedszkolnych czirliderek oraz pokaz gry w piłkę nożną w wykonaniu sportowców MKS Polnii Lidzbark Warmiński.
Tegoroczną Spartakiadę Przedszkolaków wygrała drużyna Niepublicznego Przedszkola "Piąteczka", czyli organizatorzy zawodów. Drugie miejsce wywalczyły dzieci z Przedszkola nr 6 w Lidzbarku Warmińskim, a trzecie "Miś".
Poza pudłem znalazły się przedszkola "Kubuś" i "Puchatek", zajmując czwarte i piąte miejsce. Kolejne zawody za rok.

Czytaj e-wydanie ">kliknij