Podpalił trawę, zapłonęła stodoła

2018-04-12 13:59:19(ost. akt: 2018-04-12 14:17:46)
Ogień z podpalonych traw w Jarandowie przeniósł się na stodołę. Strażakom udało się ją uratować

Ogień z podpalonych traw w Jarandowie przeniósł się na stodołę. Strażakom udało się ją uratować

Autor zdjęcia: KP PSP

Tylko przez weekendową sobotę i niedzielę policjanci otrzymali pięć telefonicznych zgłoszeń, w których doszło do podpaleń nieużytków i traw. Wszystkie miały miejsce na terenie miasta i gminy Orneta. Jedno w Jarandowie.
W dwóch przypadkach policjanci ustalili sprawców podpaleń. Mieszkaniec gminy Lubomino został ukarany mandatem karnym, a 11-latek, który podpalił w Ornecie trawę ze swojego zachowania będzie musiał wytłumaczyć się w sądzie rodzinnym i nieletnich.

Najbardziej niebezpieczny był pożar 8 kwietnia po południu w Jarandowie. Okazało się że od płonącej trawy zajęła się stodoła.
— Do zdarzenia zadysponowane zostały dwa zastępy z lidzbarskiej jednostki ratowniczo – gaśniczej oraz OSP Stryjkowo, OSP Kiwity i OSP Żegoty. — poinformował kpt. Tomasz Gowkielewicz, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Straży Pożarnej. — Strażacy po przybyciu na miejsce zdarzenia zastali palącą się na posesji trawę oraz drewnianą stodołę. Podali dwa prądy wody w natarciu na budynek gospodarczy, w którym spaleniu uległo około 30 m2 odeskowania.

Na szczęście w stodole nie było siana ani słomy, gdyby było inaczej budynek gospodarczy spłonąłby błyskawicznie, stwarzając bezpośrednie zagrożenie sąsiadującemu z nim budynkowi mieszkalnemu. Zagrożony pożarem był także pobliski las, młodnik świerkowy otaczający posesję, strażacy w tym celu podali jeden prąd wody w obronie na młody drzewostan. W sumie spaleniu uległo około 0,8 ha trawy, drewno budowlane składowane przed stodołą oraz drewniana zabudowa studni.

Policjanci i strażacy przypominają: Wypalanie traw nie daje żadnych korzyści, co więcej, przynosi straty w przyrodzie i zagraża człowiekowi. Wzniecanie pożarów niesie realne niebezpieczeństwo też dla ludzi. Dym z palących się pozostałości roślinnych może ograniczać widoczność kierowcom poruszającym się po drogach. Ogień może łatwo przenieść się na zabudowania czy tereny leśne, powodując duże straty. Może być niebezpieczny także dla osób, które go wzniecają. Może dojść do poparzeń, a nawet śmierci człowieka, tak jak to miało miejsce 10 kwietnia 2016 r. w Kochanówce.

WARTO WIEDZIEĆ

art. 124. „Zabrania się wypalania łąk, pastwisk, nieużytków, rowów, pasów przydrożnych, szlaków kolejowych oraz trzcinowisk i szuwarów”.
art. 131 pkt. 12 stanowi: Kto wypala łąki, pastwiska, nieużytki, rowy, pasy przydrożne, szlaki kolejowe, trzcinowiska lub szuwary, podlega karze aresztu albo grzywny.

Kodeks wykroczeń:
art. 82 § 1 Kto dokonuje czynności, które mogą spowodować pożar, jego rozprzestrzenianie się, utrudnienie prowadzenia się działania ratowniczego lub ewakuacji (...)podlega karze aresztu, grzywny albo karze nagany
art. 82 § 3 Kto na terenie lasu, na terenach śródleśnych, na obszarze łąk, torfowisk i wrzosowisk, jak również w odległości do 100 m od nich roznieca ogień poza miejscami wyznaczonymi do tego celu albo pali tytoń, z wyjątkiem miejsc na drogach utwardzonych i miejsc wyznaczonych do pobytu ludzi, podlega karze aresztu, grzywny albo karze nagany.
art. 82 § 4 Kto wypala trawy, słomę lub pozostałości roślinne na polach w odległości mniejszej niż 100 m od zabudowań, lasów, zboża na pniu i miejsc ustawienia stert lub stogów bądź w sposób powodujący zakłócenia w ruchu drogowym, a także bez zapewnienia stałego nadzoru miejsca wypalania, podlega karze aresztu, grzywny albo karze nagany.
art. 82 § 5 Kto w inny sposób nieostrożnie obchodzi się z ogniem, podlega karze aresztu, grzywny albo karze nagany.

Kodeks karny:
Jeśli wypalanie traw spowoduje pożar lub stworzy bezpośrednie niebezpieczeństwo dla ludzi, zwierząt czy roślinności, wtedy ten czyn traktowany jest jako przestępstwo.
Za przestępstwo z art. 163 § 1 Kodeksu Karnego odpowiada ten, kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać pożaru. Osoba taka podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
art. 164 § 1 ten, kto sprowadza bezpośrednie niebezpieczeństwo zdarzenia określonego w art. 163 § 1, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
art.181 § 1 Kodeksu Karnego stanowi: Kto powoduje zniszczenie w świecie roślinności lub zwierzęcym w znacznych rozmiarach, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij


Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. destroyer #2483275 | 94.254.*.* 12 kwi 2018 20:20

    jak juz mowicie o tym ze ten kraj to zabobonna wies to wpiszcie sobie w google "krolestwo lechii starozytnosc" poznacie wycinek historii tego kraju i bedziecie mieli odpowiedz dlaczego tu jest tak a nie inaczej

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. tubylek #2483084 | 88.156.*.* 12 kwi 2018 15:33

    dowod na to ze wies Polska dalej tkwi w zabobonnym sredniowieczu

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5