Do serca przytul psa
2018-04-04 08:41:01(ost. akt: 2018-04-04 08:54:48)
Co jakiś czas piszemy o bezdomnych zwierzętach, które potrzebują nowego domu. Dzisiaj też zwracamy się do Was, drodzy Czytelnicy z prośbą o to, by "adoptować, nie kupować".
Proponujemy dzisiaj cztery pieski. Pierwszy z nich to przesympatyczna, podobna do owczarka niemieckiego suczka Nela. Jest młodziutka — ma około roku.
— Piesek na co dzień przebywa w przytulisku gminy Lidzbark Warmiński — opowiada tymczasowa opiekunka Neli, inspektor Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami Barbara Kułdo. — Teraz jednak jest u mnie, bo miał zabieg sterylizacji i wymaga szczególnej opieki, ale niedługo dojdzie do siebie i będzie mogła być adoptowana, czego jej serdecznie życzę, bo to przemiłe, przyjazne ludziom zwierzątko.
— Piesek na co dzień przebywa w przytulisku gminy Lidzbark Warmiński — opowiada tymczasowa opiekunka Neli, inspektor Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami Barbara Kułdo. — Teraz jednak jest u mnie, bo miał zabieg sterylizacji i wymaga szczególnej opieki, ale niedługo dojdzie do siebie i będzie mogła być adoptowana, czego jej serdecznie życzę, bo to przemiłe, przyjazne ludziom zwierzątko.
Kolejny piesek, który szuka przyjaznego domu to Psotka. Ma jakieś 7-8 miesięcy, wygląda jak terier. Jest wesoła, wykonuje polecenia i jest przyjazna nie tylko ludziom, ale i innym zwierzętom domowym. To ważne, dla tych osób, które mają już innych "domowników".
Naszym Czytelnikom polecamy też Rudą i Miśka — dwa około roczne pieski.
— Sunia jest już wysterylizowana — mówi Barbara Kułdo. — Oba pieski są średniej wielkości, bardzo towarzyskie, pięknie chodzą na smyczy. Są też bardzo czujne. Najlepiej byłoby, gdyby znalazły się u jednego właściciela, bo dobrze czują się we własnym towarzystwie. Zostały odebrane mieszkańcom z gminy Kiwity.
Jeszcze raz polecamy wszystkie pieski. Są młode, więc szybko przyzwyczają się do nowych właścicieli i będzie można je ułożyć.
Osoby zainteresowane adopcją mogą dzwonić pod numer telefonu 606 228 554.
— Sunia jest już wysterylizowana — mówi Barbara Kułdo. — Oba pieski są średniej wielkości, bardzo towarzyskie, pięknie chodzą na smyczy. Są też bardzo czujne. Najlepiej byłoby, gdyby znalazły się u jednego właściciela, bo dobrze czują się we własnym towarzystwie. Zostały odebrane mieszkańcom z gminy Kiwity.
Jeszcze raz polecamy wszystkie pieski. Są młode, więc szybko przyzwyczają się do nowych właścicieli i będzie można je ułożyć.
Osoby zainteresowane adopcją mogą dzwonić pod numer telefonu 606 228 554.
Do serca przytul psa Zobacz więcej zdjęć. Kliknij i otwórz galerię.
Co jakiś czas piszemy o bezdomnych zwierzętach, które potrzebują nowego domu. Dzisiaj też zwracamy się do Was, drodzy Czytelnicy z prośbą o to, by "adoptować, nie kupować".
Czytaj e-wydanie ">kliknij
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez