Kłusownicy zabili borsuka

2018-01-17 10:29:50(ost. akt: 2018-01-17 10:42:41)

Autor zdjęcia: Roman Olek z Nadleśnictwa Orneta

Patrol Straży Leśnej z Nadleśnictwa Orneta odnalazła nad rzeką Wałszą borsuka we wnyku.
Zwierzę zostało zabite w okrutny sposób przez kłusowników. Sprawa jest tym bardziej bulwersująca, że doszło do tego w rezerwacie.

— Ile cierpienia przechodzi zwierzyna, która wpada we wnyki? Jaką desperację i determinację trzeba posiadać, aby w ten sposób kłusować? — pytają leśnicy w dramatycznym wpisie na stronie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olszynie.

Co roku w lasach likwidowanych jest 300-400 wnyków. Leśnicy mówią, że każdy złapany kłusownik to sukces, a każdy zlikwidowany wnyk to szansa na przeżycie zwierzaka. Jeden wnykarz potrafi pozostawić po sobie kilka, kilkadziesiąt wnyków. Często zdarza się, że rodzinny proceder przechodzi z ojca na syna.
ez

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. lpm #2419848 | 195.225.*.* 17 sty 2018 12:19

    no cóż, jakiś czas temu na terenie lidzbarka znalazłem zastawione wnyki, policja do dziś nic z tym nie zrobiła, a myślę że nie byłoby dużego problemu ze znalezieniem "myśliwego". Pewnie poszło po cichaczu czyli funkcjonariusze przyjeli w łape po stówie i siema a zwierzętom dalej grozi krzywda

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5