Dzięki mieszkańcom miasto wypięknieje

2017-09-28 09:00:00(ost. akt: 2017-09-28 11:03:37)
Komisja

Komisja

Autor zdjęcia: UM LW

Modernizacja placów zabaw przy ul. Kalinowskiego i Lipowej, zagospodarowanie wyschniętego stawu na osiedlu przy Warmińskiej oraz skweru u zbiegu Warmińskiej i Bartoszyckiej, a także zakup huśtawek typu "Expression Swing" i obudowa śmietnika cegłą na osiedlu Kromera — to plany na 2018 rok, które wynikają z aktywności mieszkańców Lidzbarka Warmińskiego.
Komisja do spraw budżetu obywatelskiego przeliczyła głosy oddane na projekty zaproponowane przez mieszkańców miasta na rok 2018. Najwięcej, bo aż 672 otrzymał wniosek na modernizację placu zabaw przy ul. Kalinowskiego. O wiele mniej, bo 232 dostał pomysł obudowy śmietnika cegłą typu klinkier na osiedlu Kromera (wjazd do przedszkola "Miś" od ul. Szwoleżerów, który znalazł się na drugim miejscu.

Za nim uplasował się wniosek o zagospodarowanie wyschniętego stawu w okolicach ulicy Warmińskiej na park (208 głosów), a następnie modernizacja i doposażenie placu zabaw przy ul. Lipowej - 168 głosów. Piątym projektem jest propozycja zagospodarowanie skweru u zbiegu ulic Warmińskiej i Bartoszyckiej w okolicach "Pomnika Wdzięczności", na który głos oddało 62 osoby. Niewiele mniej, bo 61 głosów zebrał wniosek o doposażenie miejskich placów zabaw w podwójne huśtawki typu "Expression Swing" oraz stojaki na rowery. Te projekty zostaną zrealizowane w roku 2018.

Budżet obywatelski działa w Lidzbarku Warmińskim drugi rok. W roku 2016 można było składać wnioski na rok 2017. Wpłynęło ich wówczas 11 z czego wybrano cztery. Najwięcej głosów zebrała wówczas propozycja modernizacji ulicy Bema. Okazało się jednak, że wnioskodawcy niedoszacowali znacznie inwestycji, to znaczy, że koszt rzeczywisty naprawy drogi jest znacznie wyższy. Skutki są takie, że droga nie została jeszcze zmodernizowana, bo zakres koncepcji projektowej oraz zakres wykonanych prac wg projektu inwestycyjnego się zmieniły, ale inwestycja ruszy jeszcze w tym roku o czym zapewnia burmistrz Jacek Wiśniowski). Drugi skutek, to zmiana w regulaminie budżetu obywatelskiego — wnioski nie mogą przekraczać 50 tysięcy złotych.

— Zmiana w regulaminie i kampania informacyjna sprawiły, że w tym roku mieliśmy więcej wniosków, które zostały dopuszczone do głosowania — mówi Damian Kardymowicz, przewodniczący komisji ds. budżetu obywatelskiego. — Chodziło nam o to, aby to były projekty małych infrastruktur lokalnych i żeby było ich dużo. Większe inwestycje trudno jest mieszkańcom dobrze oszacować, stąd nasza decyzja o zmniejszeniu kwoty do 50 tys. złotych na jeden projekt. Cieszy mnie też to, że aż ok. 10 procent mieszkańców Lidzbarka Warmińskiego wzięło udział w głosowaniu na poszczególne projekty.

W tym roku mieszkańcy złożyli 10 wniosków z czego trzy nie spełniały wymogów formalnych i pod głosowanie mieszkańców poddano siedem z nich. Przez "drugie sito" , czyli przez głosowanie mieszkańców przeszło sześć wspomnianych powyżej projektów. Najmniej głosów, bo jedynie trzy, otrzymał projekt "Zostawiamy ślady Napoleona na lidzbarskich ulicach: deptak miejski i teren przyległy do Wysokiej Bramy.

Najwięcej głosów padło na modernizację placu zabaw przy ul. Kalinowskiego.

— Mieszkańcy tego osiedla byli bardzo aktywni — wspomina Iwona Łagocka, radna w której okręgu znajduje się wspomniany plac zabaw. — Starałam się ich wspierać. Wiem jak ważne są względy formalne, więc pilnowaliśmy w tym roku skrupulatnie aby wnioski i karty do głosowania były prawidłowo wypełniane.
Jakie najczęściej błędy popełniają wnioskodawcy?

— Część wniosków zostało odrzuconych z uwagi na to, że dotyczyły obiektów nienależących do miasta — wyjaśnia burmistrz Jacek Wiśniowski. — To bardzo ważne, aby to sprawdzić przed złożeniem projektu. Urzędnicy na pewno udzielą każdemu informacji w tym zakresie.

Jak widać budżet obywatelski działa. Warto wiec zastanowić się nad przyszłym rokiem, kiedy pojawi się kolejna szansa na złożenie wniosków. Burmistrza Lidzbarka Warmińskiego cieszy aktywność mieszkańców.

— To ważne, żeby lidzbarczanie czuli się gospodarzami, wiedzieli, że mają swój realny wkład w rozwój miasta — mówi.

fot. — Komisja przeliczyła głosy mieszkańców Lidzbarka Warmińskiego. Łącznie na tegoroczne projekty do budżetu obywatelskiego oddano ponad 1400 głosów

Fot. materiału UM


Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. do przebierańców #2338780 | 195.136.*.* 28 wrz 2017 19:37

    DObrze,że projekt wojenny odpadł, wojna to okrucieństwo i nie ma co promować, tego dyktatora Napoleona !

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  2. Zbieracz #2338523 | 95.51.*.* 28 wrz 2017 14:02

    Wydrukowałem ze strony UM druki do projektu Zostawiamy ślady Napoleona na lidzbarskich ulicach: deptak miejski i teren przyległy do Wysokiej Bramy. Zebrałem ponad 50 głosów poparcia i raptem dowiaduję się, że były tylko 3?

    odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5