Nasiliły się pobicia w ośrodku wychowawczym

2017-05-25 09:00:00(ost. akt: 2017-05-25 11:48:58)
W Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym nasiliły się zachowania agresywne wychowanków wobec kolegów. Prokuratura prowadzi w tej chwili aż pięć spraw pobicia

W Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym nasiliły się zachowania agresywne wychowanków wobec kolegów. Prokuratura prowadzi w tej chwili aż pięć spraw pobicia

Autor zdjęcia: Archiwum

Prokuratura lidzbarska analizuje w tej chwili aż pięć przypadków dotyczących pobić w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym. Chodzi o agresywne zachowania wychowanków wobec kolegów. W tym roku było jeszcze trzy takie przypadki, w których postępowanie zakończono.
Dwa z nich prokuratura zakończyła skierowaniem aktu oskarżenia do sądu, trzecia sprawa została zwieszona, bo podejrzany chłopak się ukrywa.

Jeśli chodzi o prowadzone w tej chwili dochodzenia, to dwa toczą się przeciwko, a jedno "w sprawie", co oznacza, że w dwóch z nich znani są już podejrzani, a w trzecim prokurator jeszcze musi pewne dowody sprawdzić.

Jakby się na to nie patrzyło, to w roku 2017 prokuratura wszczęła dochodzenie aż w ośmiu przypadkach, kiedy doszło do pobicia jednego wychowanka przez drugiego w lidzbarskim MOW. Jest to o tyle niepokojące, że w latach poprzednich takich przypadków było znacznie mniej.

W roku 2016 lidzbarska prokuratura prowadziła cztery podobne sprawy, w tym jedną tylko sprawę skierowano do sądu rodzinnego (podejrzany nie miał 17 lat). Natomiast resztę umorzono lub odmówiono wszczęcia postępowania.

Jeszcze mniej takich przypadków — uszkodzenia ciała — odnotowano w roku 2015, bo tylko jeden. I zakończył się skierowaniem aktu oskarżenia do sądu.

— W większości tych przypadków typowym zachowaniem podejrzanych było uderzanie, czy kopanie, a obrażenia powodowały uszczerbek na zdrowiu ofiar powyżej siedmiu dni — poinformował szef lidzbarskiej prokuratury Andrzej Krzywiel.

Z tych statystyk wynika, że agresja wśród wychowanków Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Lidzbarku Warmińskim drastycznie wzrosła. Jest to bardzo niepokojące.

Prokurator wystąpił więc do Starosty Lidzbarskiego, który jest organem prowadzącym ośrodek oraz do Warmińsko-Mazurskiego Kuratora Oświaty w Olsztynie i Prezesa Sądu Rejonowego w Lidzbarku Warmińskim z informacją, że "w ocenie prokuratury zasadnym jest zbadanie przestrzegania praw i obowiązków wychowanków", czyli zwrócił się do tych instytucji o sprawdzenie, co się właściwie w MOW dzieje.

Agresywne zachowania wychowanków wobec kolegów zaczęły się nasilać późną jesienią ubiegłego roku i trwały do wiosny 2017. Nie wiadomo jeszcze jak się zakończą prowadzone w tej chwili postępowania i co wykaże kontrola nadzorujących ośrodek instytucji.

Jeśli zaś chodzi o nauczycieli, czy wychowawców w MOW, przed sądem rejonowym od dłuższego czasu toczy się proces przeciwko nauczycielowi, który spowodował obrażenia ciała u jednego z małoletnich.

lub

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij

Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. lol #2256481 | 195.136.*.* 31 maj 2017 10:42

    Tam zapewne personel ceni sobie wartości rodzinne ...........dlatego pracuje brat szwagra , synowa kuzynka synowej jej ciotka z bratem itp itp

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  2. smutna prawda #2254249 | 176.97.*.* 28 maj 2017 08:53

    Wychowacy są niewydolni wychowawczo, skoro dochodzi do przypadków pobicia, po raz kolejny widać, że system zawiódł, nie ma systemu kontroli takich ośrodkow istnieje tylko na papierze bo rzeczywistość brutalnie ujawnia drastyczne fakty, zamiast resocjalizować wychowanków sami wychowawcy powinni być zresocjalizowani, oraz system kontrolny, tylko jak widać robi się tak by sprawy przycichły, wychowawcy dalej pozostaną na swoich miejscach i bedzie tak jak bylo do nastepnej wpadki , narazie wszystko dziala jak dzialalo bo jeszcze się nie pozabijali to dla nich jest dobrze, dlaczego w tym ośrodku nie ma psychoterapeutów i socjologów z prawdziwego zdarzenia tak by uczyc mlodziezy radzenia sobie z agresja i docierania do mlodziezy w sposob indywidualny. jak widać resocjalizacja tam nie dziala , mlodziez jest wymęczona i wypuszczana w takim stanie jak przyszła, po co są własciwie takie ośrodki, chyba tylko do hodowania patologii bo jak widać problemy w tego typu osrodkach są ustawiczne a poprawy nie widać

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Xxx #2252679 | 94.254.*.* 25 maj 2017 17:31

      Z tamtego ośrodka wychodzi śmierć ! Starostwo nie wyciąga konsekwencji !

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      1. xxx #2252556 | 213.5.*.* 25 maj 2017 14:53

        Tam zaczac trzeba od resocjalizacji wychowawcow. Taka jest prawda.

        Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz

      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5