Zgłosił pobicie, którego nie było. W międzyczasie ukradł piwo

2017-04-11 11:12:32(ost. akt: 2017-04-11 11:14:39)

Autor zdjęcia: Beata Szymańska

200-złotowym mandatem został ukarany mieszkaniec miasta, który na jednej ze stacji paliw w trakcie oczekiwania na patrol policji, ukradł czteropak piwa. Mężczyzna chwilę wcześniej powiadomił pracowników stacji, że został pobity i potrzebuje pomocy. Jak się okazało, 36-latek był pijany, a całą historię o pobiciu wymyślił.
Wczoraj, 10 kwietnia przed godziną 21 na stację paliw w Lidzbarku Warmińskim przyszedł mężczyzna i poprosił pracowników o wezwanie policyjnego patrolu. Mężczyzna twierdził, że został pobity i potrzebuje pomocy. W trakcie oczekiwania na przyjazd funkcjonariuszy zgłaszający mężczyzna schował do torby czteropak piwa i wyszedł z pomieszczenia.

Podczas rozpytania 36-latka policjanci ustalili, że mężczyzna brał udział w libacji alkoholowej i został wyproszony przez współbiesiadników z mieszkania. Jak przyznał całą historię z pobiciem wymyślił.

Za kradzież alkoholu mieszkaniec miasta został ukarany 200-złotowym mandatem.

KPP

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5