Trzymaliśmy w dłoniach kamień starszy od Ziemi
2017-02-01 09:00:00(ost. akt: 2017-02-03 13:10:10)
Nie każdemu zdarza się patrzeć w gwiazdy. Częściej już czytujemy horoskopy. Ale astronomię i astrologię, mimo że z nazwy podobne sporo dzieli. To trochę tak jak z wiarą i wiedzą. O tym ale przede wszystkim o meteorytach można było porozmawiać w niedzielę z astronomem Andrzejem Pilskim.
Spotkanie odbyło się 29 stycznia 2017 r. w kawiarence zborowej kaplicy Kościoła Chrystusowego przy ul. Szwoleżerów 2 w Lidzbarku Warmińskim.
Niecodzienny gość najpierw opowiedział o początkach swojej fascynacji meteorytami, później wprowadził słuchaczy w świat tych niezwykłych kamieni z nieba. Przybliżył historię badań nad tym zjawiskiem. Słuchacze dowiedzieli się czym jest meteor, czym meteoryt, a czym meteoroid. A także kiedy naukowcy postanowili zbadać czy rzeczywiście z nieba spadają kamienie i to czym one właściwie są.
Jeszcze pod koniec XVIII wieku uważali, że opowieści o tym są ludzkim wymysłem. Jednak w roku 1803, kiedy jeden z meteorytów spadł nieopodal Paryża, postanowili przyjrzeć się temu zjawisku i od tamtej pory datuje się zainteresowanie świata naukowego kamieniami z nieba.
Rozrosła się też liczba kolekcjonerów meteorytów, do których należy też Andrzej Pilski.
— Nauka jest dotąd, dopóki można kwestionować — mówił astronom. — Bądźcie sceptyczni. Sprawdzajcie różne źródła. Wierzyć można w Boga, a nauka nie jest wiarą. Żeby się rozwijała, trzeba móc kwestionować.
Andrzej Pilski nie tylko opowiadał o meteorytach ale też odpowiedział na szereg pytań. Osoby, które przybyły na spotkanie z uczonym, dobrze wykorzystały możliwość kontaktu z astronomem. Warto przypomnieć, że Andrzej Pilski jest redaktorem naczelnym kwartalnika "Meteoryt" i autorem książek oraz artykułów popularyzujących meteorytykę a także tłumaczem książek z dziedziny astronomii. Jest również członkiem-założycielem Polskiego Towarzystwa Meteorytowego i członkiem Meteoritical Society, należy też do International Meteorite Collectors Association.
W naszym powiecie także jest dwóch, a właściwie trzech kolekcjonerów — Jerzy Puszcz oraz Jadwiga i Jacek Drążkowscy. Dzięki małżonkom goście mogli obejrzeć kilka eksponatów, w tym chondryt węglisty, który ma bagatela... 4,57 mld lat, czyli jest starszy od naszej kochanej Ziemi. I co ciekawe, zawiera wodę i mnóstwo materii organicznej w tym między innymi aminokwasy - czyli zalążek życia!
lub
lub
Czytaj e-wydanie ">kliknij
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
JotDe #2172370 | 213.5.*.* 1 lut 2017 12:09
Gwoli ścisłości, materia organiczna w chondrytach węglistych to jeszcze nie życie, ale materiał do jego zaistnienia w takiej postaci, w jakiej je znamy :-)
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz