Internetowy romans

2017-02-02 09:00:00(ost. akt: 2017-02-02 09:51:27)
 Irena Zabielska przyjechała do Połapina z Białorusi. Kocha rosyjskich klasyków, ale pokochała też polską literaturę.

Irena Zabielska przyjechała do Połapina z Białorusi. Kocha rosyjskich klasyków, ale pokochała też polską literaturę.

Autor zdjęcia: Barbara Kułdo

Urodziłam się w Grodnie na Białorusi. Dziesięć lat temu zamieszkałam w Polsce, a od czterech wraz z rodziną przebywam w niewielkim Połapinie, w gminie Kiwity.
Zawsze byłam zagorzałą czytelniczką, przede wszystkim, dzieł rosyjskich klasyków: Czechowa, Dostojewskiego,Tołstoja, Lermontowa, Turgieniewa, Puszkina i Jesienina. Teraz, kiedy zamieszkałam w Polsce interesuję się polską literaturą. Ostatnio zachwycam się książkami, których autorem jest Janusz Leon Wiśniewski.

Może wydać się to niektórym śmieszne, ale na jego twórczość zwróciłam uwagę dzięki cytatowi: "...Boże dopomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies".

Przeczytałam już „Bikini”, „Sceny z życia za ścianą” , ale zakochałam się w „Samotności w sieci”.

Książka zachwyciła mnie swoją innością i dlatego gorąco polecam ją, zwłaszcza młodym czytelnikom.

Za tę pozycję literacką Janusz Leon Wiśniewski został uhonorowany nagrodą "Studencka Cooltura".

To opowieść o samotności i o  tęsknocie za miłością, czyli o uczuciach, które niejednokrotnie dotyczą każdego z nas.
Najdziwniejszy w treści jest fakt, że bohaterowie to internetowi partnerzy, którzy nigdy się nie widzieli, przypadkowo "spotykają się” tylko w sieci, a ich „romans” wyrażany jest dzięki słowom pisanym na klawiaturze i odczytywanym z ekranu monitora ich komputerów.

Internetowa korespondencja staje się ich uzależnieniem, zaś maile zastępują  listy.

Bohaterowie Wiśniewskiego żyją w świecie, w którym rządzi praca i pieniądz, każdy jest zajęty, pędzi do przodu, nie zauważa wokół siebie innych, nawet swych bliskich czy przyjaciół. Dziwne to, ale prawdziwe.

Irena Zabielska

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Honorata #2173601 | 92.233.*.* 2 lut 2017 23:18

    Mieszkałam w Połapinie z dziadkami. Ach! To był najpiękniejszy okres mojego dzieciństwa! Serdecznie pozdrawiam Panią Irenę.

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Barbara #2173677 | 188.146.*.* 3 lut 2017 08:05

    Podobno KIEDYŚ tu była bajka! Utrzymuję kontakt z dawniejszym mieszkańcem, który wyjechał do Niemiec (Leo Leschinski) to według jego słów wieś dudniła życiem, ludziom się dobrze żyło a do tego cudowna przyroda. Szkoła miała bardzo dobrą opnię. Zauważyłam, że wieś pięknieje i mam nadzieję osiągnie ten poziom. Też pozdrawiam p. Irenę, niech się dobrze czuje na Warmii,

    odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5