Hasła o honorze, nawołujące do wojen, zawsze prowadzą do ofiar

2017-01-12 12:00:00(ost. akt: 2017-01-12 11:59:38)
Jolanta Maciejewska poleca książkę "Rzeźnia nr 5, czyli krucjata dziecięca, czyli obowiązkowy taniec ze śmiercią” Kurta Vonneguta

Jolanta Maciejewska poleca książkę "Rzeźnia nr 5, czyli krucjata dziecięca, czyli obowiązkowy taniec ze śmiercią” Kurta Vonneguta

Autor zdjęcia: materiały autorki

Dzisiaj o polecenie naszym Czytelnikom interesującej lektury poprosiliśmy Jolantę Maciejewską — mieszkankę Łaniewa.
Ostatnio poznaję twórczość amerykańskiego pisarza Kurta Vonneguta — który jest uznanym mistrzem czarnego humoru.
Niedawno skończyłam czytać jego powieść pod tytułem "Rzeźnia nr 5, czyli krucjata dziecięca, czyli obowiązkowy taniec ze śmiercią”. We wstępie swojej powieści opisał siebie, to kim jest oraz proces powstawania powieści.

Jako Amerykanin niemieckiego pochodzenia walczył w drugiej wojnie światowej z Niemcami, został wzięty do niewoli i przeżył bombardowanie Drezna.

W powieści mieszają się wątki, a wydarzenia nie są przedstawiane w kolejności chronologicznej (czasy wojny przeplatają się z czasami współczesnymi, z przenoszeniem się w czasy wczesnego dzieciństwa), kwestionując tym samym poczytalność głównego bohatera o imieniu Pilgrim.

Na tym autor jednak nie poprzestaje, dlatego też główny bohater uważa, że jest odwiedzany przez obce cywilizacje, z którymi nawiązał niemal przyjacielskie kontakty.

Losy Pilgrima są bardzo pogmatwane: Trafił do wojska jako pomocnik kapelana w wieku 21 lat, kiedy rozpoczął naukę w szkole wieczorowej — jednak powołanie na front pokrzyżowało jego plany. Oddział, do którego trafił, został rozbity, a on wraz z trzema przypadkowo poznanymi żołnierzami błądzą po obcej ziemi.

Wielokrotnie na kartach powieści autor podkreśla, że wszyscy oni są tak naprawdę dziećmi i tak jak dzieci w 1212 roku wzięli udział w krucjacie. Jak dalej mówi pisarz hasła o honorze, nawołujące do wojen, zawsze prowadzą do ofiar. Bombardowanie Drezna porównuje do zagłady Biblijnej Sodomy i Gomory.
Refleksja, że tylko żona Lota okazała czysto ludzki odruch, obejrzała się na to całe nieszczęście, budzi jego sympatię.

Jolanta Maciejewska

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5