Blanki. "Jezioro" na drodze

2016-11-02 10:40:00(ost. akt: 2016-11-02 10:52:50)
Blanki zalana droga

Blanki zalana droga

Autor zdjęcia: Mieszkaniec Blanek

Droga Redakcjo! Dotychczas wszystkim wiadomo było, że wieś Blanki leży nad jeziorem o takiej samej nazwie, ale że jezioro leży w samym centrum Blanek to chyba coś nieprawdopodobnego, a jednak.
Historia ta zaczęła się - chyba w 2013 r. - gdy Starostwo Powiatowe w Lidzbarku Warmińskim pobudowało we wsi Blanki chodnik, który jest wielkim dobrodziejstwem dla mieszkańców jak i odwiedzających nas turystów.

Niestety, budowa chodnika doprowadziła do sytuacji zagrażającej bezpieczeństwu przechodniów, a także znajdujących się w jego pobliżu zabudowaniom, bowiem nie wzięto pod uwagę nierówności płaszczyzny jezdni, obok której chodnik ten przebiega.

Sytuacja taka ma miejsce w w pobliżu posesji nr 14 oraz przy wiejskiej świetlicy. Po interwencji mieszkańców wsi w pierwszym przypadku położono dreny odprowadzające spływającą wodę do odległego o ok. 150 m rowu melioracyjnego, natomiast przy budynku świetlicy, zamontowano także dren ale z odpływem do pobliskiego zbiornika wody.

Niestety w tym przypadku ta praca nie została wykonana należycie, gdyż po krótkim czasie ponownie po każdych opadach deszczu na jezdni tworzy się potężne jeziorko, o długości ok 30 metrów i przekraczającej 3/4 jej szerokości.

Jak ta sytuacja może być niebezpieczna, to każdy kto prowadzi jakikolwiek pojazd, łatwo to sobie wyobrazić. Nie mówiąc już o możliwości ochlapania znajdujących się na chodniku przechodniów i pobliskich budynków.

W dniu 22.10.2016 r. w świetlicy wiejskiej w Blankach odbyło się zorganizowane przez Warmińsko-Mazurski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Olsztynie spotkanie z przedstawicielami gminy Świątki, którzy na przykładzie wsi Blanki chcą spróbować założyć stowarzyszenie aktywizujące życie w gminie.

Wydarzenie było bardzo pozytywne, niemniej dziegciu dolało (dosłownie) jeziorko powstałe w wyniku opadów deszczu, tuż przy wiejskiej świetlicy, uczestnicy spotkania nie kryli zdziwienia, że w tak świetnie zorganizowanej wsi jezioro znajduje się w tym miejscu.

Chyba nie o taką promocję nam wszystkim chodzi. Jak mówi sołtys Blanek Pani Lucja Kuczyńska, od dwóch lat informuje o tej sytuacji odpowiednie władze, ale niestety bez jakiegokolwiek rezultatu.
Mieszkaniec Blanek

Odpowiedź Zarządu Dróg Powiatowych

W odpowiedzi na list czytelnika w sprawie kałuży w miejscowości Blanki Zarząd Dróg Powiatowych w Lidzbarku Warmińskim uprzejmie informuję, że zna problem. Z uwagi na fakt, że jezdnia w miejscowości Blanki bardzo często jest zanieczyszczona przez zwierzęta, podczas opadów cały ten brud zapycha urządzenia odwadniające.

Do tej pory wystarczało systematyczne czyszczenie osadnika i drenu odprowadzającego wodę deszczową. Jednak w tym roku okazało się, że dren jest tak mocno zapchany, że samo czyszczenie już nie wystarczy, a użycie urządzeń mechanicznych mogłoby spowodować trwałe uszkodzenia.

W związku z tym podjęto decyzję o wymianie zapchanego urządzenia i zastosowanie innego rozwiązania bardziej odpornego na zanieczyszczenia znajdujące się na drodze.

Do chwili obecnej nie zostało to zrealizowane ze względu na awarię sprzętu niezbędnego do jej wykonania. Wymiana zostanie wykonana niezwłocznie po usunięciu awarii sprzętu z uwzględnieniem warunków atmosferycznych.
Zarząd Dróg Powiatowych w Lidzbarku Warmińskim

Blanki zalana droga

Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. gość #2116546 | 83.6.*.* 19 lis 2016 23:22

    Ale najważniejsze ,że mają swój niepowtarzalny "talisman ""

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  2. warmiak #2116543 | 83.6.*.* 19 lis 2016 23:20

    W Lidzbarku na Wiejskiej , koło "Bartka" , taka awaria ma miejsce od początku modernizacji tej ulicy . Wystarczy kilka liści z drzewa ,żeby ich "urządzenia " uległy awarii . Ale na swoje wypłaty kasa zawsze jest , niezależnie ,czy jeździmy po drogach , czy po jeziorach .

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  3. Obserwator #2106060 | 46.215.*.* 4 lis 2016 18:24

    Zarząd Dróg Powiatowych wprowadza w błąd czytelników, jakoby całym złem jest problem przemarszu zwierząt domowych na pobliskie pastwiska. Akurat w miejscu tej niewygodnej kałuży, żadne zwierzęta hodowlane nie "spacerują" chyba, że pieski lub kotki na spacerach ze swoimi właścicielami. Tam gdzie chodzą zwierzęta hodowlane przepust jest drożny.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. klamka od taboretu #2104423 | 37.248.*.* 3 lis 2016 01:05

      Znając władze miasta i policje to oni by jeszcze sie w tym dali rade utopić :)

      Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

    2. Mieszkaniec #2104095 | 91.94.*.* 2 lis 2016 17:11

      ciekawe przez jakie zwierzęta?? jak tą drogą nie chodzą żadne zwierzęta :)

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      Pokaż wszystkie komentarze (7)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5