Lidzbarczanie jadą na ŚDM. Czekamy na słowa, które krzepią

2016-07-27 09:00:00(ost. akt: 2016-07-27 10:23:10)
fot.02 - 03 — ŚDM

fot.02 - 03 — ŚDM

Autor zdjęcia: Wojciech Karolonek

Dwudziestopięcioosobowa grupa młodych ludzi z Lidzbarka Warmińskiego i okolic wyjechała w środę 27 lipca do Krakowa, aby uczestniczyć w Światowych Dniach Młodzieży z udziałem papieża Franciszka. Zatrzymają się w Łagiewnikach. Tam zostaną ugoszczeni przez rodziny i parafie.
Organizatorem wyjazdu jest ks. Adrian Bienasz, pod kierunkiem którego grupa przygotowywała się przez cały rok, aby owocnie uczestniczyć w tym niezwykłym wydarzeniu.

- Chcemy naszą codzienność zawieźć do Krakowa i zobaczyć, jak żyją ludzie z Ameryki, z Afryki, z Oceanii, z Azji. My mamy swoje problemy, oni swoje. Chcemy się nimi dzielić i wspólnie odkrywać, jak dobrze przeżywać tę codzienność – mówi. – Jedziemy w radości płynącej ze zmartwychwstania Chrystusa, ale i z takiej ciekawości bardzo ludzkiej: co to będzie, kogo poznamy, ludzi jakiej narodowości będzie nam dane spotkać, jak poradzimy sobie z barierą językową. Jesteśmy pełni ufności, że to, co tam zobaczymy, czego będziemy słuchać, napełni nas radością i tę radość przywieziemy tu, na Warmię.

Razem w czasie niepokojów

W obliczu narastających niepokojów we współczesnym świecie związanych z zamachami terrorystycznymi pojawiła się nie tylko wśród młodych ludzi pilna potrzeba poszukiwania pokoju i bezpieczeństwa. Światowe Dni Młodzieży w Polsce wychodzą naprzeciw tym oczekiwaniom.

Młodzi pragną pokazać, że jest antidotum na śmierć: to radość życia w całej jego pełni. Potwierdzają to ostatnie fakty. Z okolic Monachium po niedawnym akcie terroru, jaki zdarzył się w tym mieście, chęć przyjazdu do Krakowa zgłosiło dużo więcej osób niż początkowo planowano. U nas jest podobnie. Ks. Adrian przyznaje, że do ostatniej chwili otrzymywał telefony i maile od ludzi, którzy chcieli jechać na ŚDM.

- Naszym wyjazdem chcemy pokazać, że się nie boimy, bo to wydarzenie jednoczy nas – tłumaczy ks. Adrian. – Nie mamy poczucia strachu, bo chcemy spotykać się we wzajemnej miłości i poszanowaniu drugiego człowieka.

Spotkania sprzyjają przyjaźni

Pierwszy etap Światowych Dni Młodzieży już za nami. Były to spotkania w diecezjach z ludźmi z całego świata. Na Warmii gościliśmy dwie grupy z Francji, jedną z Niemiec oraz pielgrzymów z Łotwy. A piesza grupa ze Szwajcarii zatrzymała się w Świętej Lipce. Przybyli odwiedzili Olsztyn, Gietrzwałd, Frombork, Reszel, a także Lidzbark Warmiński.

– Przez takie spotkania nawiązują się między ludźmi przyjaźnie – uważa ks. Adrian. – Goście z innych krajów, którzy przybyli na Warmię, pojadą do Krakowa, wrócą do swoich domów i opowiedzą o naszej wierze i kulturze. Kapłan podkreśla fakt, że pielgrzymi, którzy do nas zawitali, upodobali szczególnie naszą kuchnię. - A jak jest stół, to jest wspólnota, a jak jest wspólnota to są rozmowy i przez nie zacieśniają się więzi przyjaźni – mówi i podkreśla: - Niezwykłe jest to, że kontakty nawiązane przy okazji takich wydarzeń jak ŚDM potem owocują trwałymi znajomościami. Młodzi nawzajem się odwiedzają, jeździmy jedni do drugich na wakacje…

Włączyć się w przeżywanie

Na Światowe Dni Młodzieży do Krakowa z Lidzbarka Warmińskiego i okolic pojechała niewielka grupa, ale wszyscy czytelnicy Gazety Lidzbarskiej mogą się z nimi łączyć w przeżywaniu tych niezwykłych chwil. Ks. Adrian wymienia trzy sposoby współuczestnictwa.

Pierwszy to poprzez stronę internetową http://www.krakow2016.com/, gdzie znajduje się baza informacji o wszystkich możliwych wydarzeniach odbywających się w ramach ŚDM. Drugi sposób polega na śledzeniu programów w telewizji, która będzie na bieżąco transmitowała spotkania z papieżem Franciszkiem. Trzeci to portale społecznościowe typu Facebook, Twitter, gdzie grupa lidzbarska postara się na bieżąco zamieszczać filmiki, zdjęcia i inne informacje z pobytu w Krakowie. – To pozwoli lidzbarczanom śledzić każdy nasz krok – wyjaśnia kapłan.


Co powie papież?

Nasza grupa będzie uczestniczyć we wszystkich spotkaniach z papieżem Franciszkiem: w powitaniu, przy oknie na Franciszkańskiej 3, w Drodze Krzyżowej, która przejdzie całą długością krakowskiego odcinka Wisły, wreszcie w sobotnim nocnym czuwaniu z Ojcem Świętym i uroczystej Mszy Posłania, która odbędzie się w niedzielne przedpołudnie na Campus Misericordiae w podkrakowskich Brzegach.

Zapytaliśmy ks. Adriana, czy spodziewa się, co Franciszek powie młodym ludziom, czy będzie to całkowitą niespodzianką? – Liczymy na tę niespodziankę – odpowiada – ponieważ papież Franciszek jest niezawodny w robieniu niespodzianek. To jest papież, który potrafił nie raz zaskoczyć robiąc sobie przypadkowe selfie z młodzieżą, jak też spontanicznie wychodzić do ludzi podobnie jak czynił to Jan Paweł II. Czekamy na słowo, które krzepi i na podpowiedź jak w czasach takiego niepokoju uspokoić swoje serce.

Należy zaznaczyć, że wyjazd naszej lidzbarskiej grupy nie byłby możliwy bez wsparcia Burmistrza Miasta Jacka Wiśniowskiego i księży kanoników z Kapituły Lidzbarskiej. Przypomnijmy: Światowe Dni Młodzieży odbywają się w Krakowie w dniach: 26-31 lipca br.

Wojciech Karolonek


Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5