Dzień Otwarty w Gimnazjum nr 2

Obecni szóstoklasiści ze Szkoły Podstawowej nr 3 i Zespołu Szkolno – Przedszkolnego nr 4 wraz ze swoimi opiekunami odwiedzili Gimnazjum nr 2 podczas Dnia Otwartego.
Miłych gości przywitał dyrektor szkoły, Pan Czesław Sienkiewicz, prezentując szóstoklasistom ofertę edukacyjną na przyszły rok. W dalszej części wizyty przyszli absolwenci szkół podstawowych obejrzeli przedstawienie pt. „Jaś i Małgosia na wesoło” przygotowane w ramach projektu edukacyjnego przez grupę uczniów z kl. II b pod kierunkiem Pani Małgorzaty Jachura. Baśniowy świat przypomniał na chwilę czasy dzieciństwa pełne beztroski i zabawy, bo już za moment szóstoklasiści wkraczali (trochę niepewnym krokiem) do świata nowego, pełnego niespodzianek, czyli świata fizyki, chemii i biologii. Na szczęście nie taki diabeł straszny jak go malują, bo doświadczenia i pokazy zaprezentowane przez gimnazjalistów zainteresowały naszych gości.

Zespół kółeczka fizycznego (opiekun Pani Barbara Morawska) zaprosił do zabaw z suchym lodem, obserwacji napięcia powierzchniowego wody, dyfuzji, poznania silników elektrycznych, elektromagnesów i sztuczek karcianych.
Pokazy z biologii w czasie Dnia Otwartego przebiegały pod hasłem: "Poznawaj świat, wykorzystując zmysły".

Wiemy, że ciekawość to pierwszy stopień do… zaangażowania - staraliśmy się więc pobudzić ciekawość młodszych kolegów i koleżanek. Gimnazjaliści pod kierunkiem Pani Grażyny Kowalskiej przygotowali kilka doświadczeń m.in.: "Co mówi język - czyli rozpoznajemy smaki", "Czego nie widać na opuszkach palców - poznajemy receptory dotyku", "Czy nasze oczy mogą nas oszukiwać?", "Jak widzą pszczoły?", "Błona bębenkowa a decybele", "Czy kapustę można wykorzystać tylko do jedzenia?"
Szóstoklasiści chętnie brali udział w zajęciach.

Dodatkową atrakcją były też klasowe hodowle, głównie patyczaków oraz obserwacje przy pomocy lup.

Czyli: Im więcej zmysłów zaangażujesz do działania, tym pełniej doświadczasz!

Czas na chemię. Tutaj ucz. z kl. IIc (opiekun Pani Ewa Kubiak) dosłownie czarowali. Pokazali, że jajko pod wpływem octu staje się piłką. Sprawdzali, czy w powietrzu naprawdę znajduje się tlen, wytwarzali wodór, spalali magnez, przeprowadzali reakcje strącania – ogród chemiczny, reakcje egzo i endoenergetyczne i …bawili oczy niemal wszystkimi kolorami tęczy, bo pokazali zachowanie się kwasów, zasad i wody wobec różnych wskaźników np. papierka lakmusowego, oranżu metylowego, fenoloftaleiny i innych.

Bawiąc, uczyli i udowadniali, że chemia jest pełna niespodzianek.

Na koniec odwiedzin relaks: sportowe rozgrywki pod czujnym okiem Pana Krzysztofa Jaszczyka i orzeźwiający poczęstunek: sok i lody dla ochłody, bo emocji było mnóstwo. I tu kolejna niespodzianka: Co dzieje się w gimnazjum po lekcjach ? Trochę rozrywki nikomu nie zaszkodzi, czyli zestaw szkolnych imprez w prezentacji multimedialnej Mateusza Czerniewicza.

Anna Rutkowska

Artykuł Dziennikarza Obywatelskiego

Czytaj e-wydanie 
">kliknij
 Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna