[Prima Aprilis] Znalazł złoto w Symsarnie? Odpowie za niszczenie parku krajobrazowego

2016-04-01 11:09:57(ost. akt: 2016-04-02 11:31:17)
Do nietypowego zdarzenia doszło dziś, 1 kwietnia w parku nad Symsarną. Policjanci zatrzymali mężczyznę, który przy pomocy specjalistycznych misek przeczesywał brzeg rzeki w poszukiwaniu złota. Po przeszukaniu znaleziono przy nim kamyki złotego koloru, które przekazano do analizy laboratoryjnej. Za nielegalne prace ziemne w parku krajobrazowym grozi mu teraz kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Dziś, przed godz. 7 dyżurny lidzbarskiej policji otrzymał zgłoszenie, że w parku nad rzeką Symsarną przebywa dziwnie zachowujący się mężczyzna. Na miejsce wysłano patrol.

Policjanci przyłapali na "gorącym uczynku" mieszkańca, który przy pomocy specjalnych misek płukał piasek w rzece. Podczas przesłuchania Hieronim B. przyznał, że nie wiedział, że nie wolno kopać dołów w parku krajobrazowym. Powiedział, że zbiera muszelki dla córki. Gdy funkcjonariusze chcieli zabrać go na komendę w celu złożenia wyjaśnień, lidzbarczanin przyznał się, że pozyskuje w ten sposób złoto.

- Jest duże prawdopodobieństwo, że w Symsarnie może znajdować się złoto. Zlewnia rzeki zbudowana jest głównie z glin zwałowych oraz piasków i żwirów wodnolodowcowych, w których bardzo często występują pokłady metali szlachetnych, w tym także złota - powiedział dr Wiesław Żeliwko z wydziału geologii Ogólnej i Geoturystyki Wydziału Geologii, Uniwersytetu Gdańskiego.

W trakcie przeszukania mężczyzny znaleziono blisko 0,3 kg złotych kamyczków różnej wielkości, przypominające złote samorodki. Funkcjonariusze przekazali je do laboratorium kryminalistycznego w Olsztynie.

- To wygląda jak złote samorodki, ale trudno powiedzieć, bo zdjęcie jest słabej jakości - powiedział jeden z lidzbarskich jubilerów. - A ile mogłyby być warte? - To zależy od czystości, ale mogłoby to być nawet pół miliona złotych.

Wyniki analizy chemicznej poznamy za kilka dni. Gdyby okazało się, że w wodach rzeki można natrafić na drogocenny kruszec Lidzbark Warmiński mógłby stać się celem wizyt poszukiwaczy złota z całego kraju, co mogłoby zaszkodzić unikalnej przyrodzie parku nad Symsarną.

Za nielegalne prace ziemne w parku krajobrazowym Hieronimowi B. grozi kara nawet 2 lat pozbawienia wolności.


Cała historia została zmyślona i jest tylko pierwszokwietniowym żartem.




Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
 Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna


Komentarze (14) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. TEN ktory strzela z napleta #1996197 | 81.190.*.* 19 maj 2016 22:17

    Co za stary idiota zenada

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Naiwni się nabrali... #1966484 | 213.5.*.* 2 kwi 2016 04:05

    to żart na prima aprilis.....

    odpowiedz na ten komentarz

  3. ~~ #1966483 | 31.61.*.* 2 kwi 2016 01:22

    a od kiedy policja nie ma tych swoich kurtek i czapek, najpierw przygotujcie się dokładnie bo coś nie widać waszego wysiłku, a co do tego zdjęcia w wodzie to nie wiem ile wy mu zapłaciliście że się zgodził na stanie w wodzie, a tak po za tym to od kiedy gazeta lidzbarska jest informowana równo z policją i robi zdjęcia dla człowieka który grzebie w wodzie

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz

  4. trol warminski #1966437 | 83.6.*.* 1 kwi 2016 23:09

    Jaka gazeta , taki poziom ...

    odpowiedz na ten komentarz

  5. He he #1966317 | 178.43.*.* 1 kwi 2016 20:33

    zamiast wody z kranu cieknie piwo

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (14)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5