Pani Profesor Czesława Botulińska – wspomnienie

2016-03-15 09:00:00(ost. akt: 2016-03-15 08:51:45)
Lidzbark Warmiński pożegnał wieloletnią nauczycielkę Czesławę Botulińską

Lidzbark Warmiński pożegnał wieloletnią nauczycielkę Czesławę Botulińską

Autor zdjęcia: archiwum Czytelniczki

Matematyka królową nauk? Dla mnie była Królową Udręki! 
Czym dziś zaskoczy nas Pani Profesor? Rządek? Jeśli tak – która dziesiątka listy? Uda mi się czy też będę skazańcem? A może odpowiedź przy tablicy? Która tablica – górna czy dolna? Komu się dziś powiedzie i otrzyma wymarzony dostateczny?
Zima. Za oknem pracowni matematycznej ulubienice Pani Profesor – sikorki łapczywie dziobiące kawałek słoniny. Miły obrazek, chwila relaksu, więc sami chętnie przynosiliśmy do szkoły stosowne kąski.


Dla niewtajemniczonych – zaskoczenie, zdumienie, śmiech. Dla weteranów- pełna niespodzianek „matematyczna” rzeczywistość. Metodyka w wydaniu Pani Profesor Botulińskiej.


Od tamtego czasu minęło już 30 lat. Wspomnienie jednak żywe, jakby wczoraj.
Dziś sama jestem nauczycielką (nie matematyki!). Dziś widzę to inaczej.

Spojrzenie przez pryzmat czasu i własne doświadczenia zawodowe uzmysłowiły mi, że nie chodziło o budzenie lęku, o kreowanie się „na postrach uczniów”. To były czytelne sygnały – ucz się, pracuj systematycznie, bądź obowiązkowy!
Cel został osiągnięty – wszyscy zdaliśmy maturę.

Dziś wielu wychowanków Pani Profesor pełni ważne funkcje.

Piątek, 4 marca, godz. 12.00. Kościół pod wezwaniem A. Boboli na Astronomów.

Niewielka urna, portret z ciepłym uśmiechem. Wieńce, kwiaty, cisza, zaduma, żałobne pieśni. Ławki wypełnione po brzegi – rodzina, przyjaciele, znajomi, nauczyciele, kilka pokoleń byłych uczniów.

Sztandar lidzbarskiej Jagiellonki. Przed ołtarzem ksiądz Grzegorz Puchalski – rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Elblągu – były wychowanek.


Tak pożegnaliśmy Panią Profesor Czesławę Botulińską. Naszego nauczyciela, wychowawcę , nasz AUTORYTET. Odeszła.


Dla nas to jednak nie koniec. Będzie żyła w każdym z nas. We wspomnieniach, rozmowach, w matematycznych łamigłówkach. W słonince dla sikorek…

Spoczywaj w pokoju!

Była uczennica



Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Zbyszek Liminowicz #1956798 | 83.23.*.* 18 mar 2016 17:00

    Smutno i przykro-myślę że Pani Profesor Botulińska przysparza najwięcej wspomnień z czasów szkoły średniej. Dodam ze zawsze pojawia się uśmiech jak przypomnę sobie różne perypetie z lekcjami matematyki.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Górna tablica ;) #1955383 | 109.241.*.* 16 mar 2016 21:04

    Na szóstkę umie Pan Bóg, na piątkę ja, a najlepsze z was na czwórkę :D Pamiętam, oj pamiętam.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  3. Wanda O! #1954596 | 46.170.*.* 16 mar 2016 07:32

    Pamięć o Pani Profesor wciąż żywą pozostanie.....a w mojej pamięci, na zawsze moich dni, bo wiele jej zawdzięczam....

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  4. biologiczno - chemiczna #1954168 | 178.37.*.* 15 mar 2016 16:59

    Serdecznie dziękuję za wspomnienie o naszej pani Profesor.To prawda,że drżeliśmy przed każdą matematyką i nikt nie miał pewności czy nie popadnie do ,,rządku", jednak wszystkim nam wyszło to na dobre.Pani Profesor była ponad wszystko osobą sprawiedliwą. W pamięci pozostanie mi jej ujmujący uśmiech. Cześć jej pamięci!

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. uczennica #1954075 | 79.188.*.* 15 mar 2016 15:18

      Nie rządek tylko słynny rządzik ;)

      Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5