Patriota nie bije nawet kwiatem

2015-12-10 10:45:59(ost. akt: 2015-12-10 10:47:48)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Maria Olszowska

Obyczaje. Kiedyś miarą patriotyzm była ilość szabel, potem czołgów. W dzisiejszych czasach przekonywano nas, że nie mniej ważne jest płacenie podatków. Ja proponuję kolejną miarkę.
Ostatnio w parę osób roztrząsaliśmy ostatnio taką oto kwestię: czy dzielnego żołnierza/sumiennego podatnika, który maltretuje swoją żonę, można nazwać patriotą. I doszliśmy do wniosku, że nie. Bo patriotyzm jest dobrą, pozytywną emocją.
O przemocy domowej nie myślimy często. Podświadomie udajemy, że jej nie widzimy i nie słyszymy. Dlatego dobrze, że są takie akcje jak "Dni Białej Wstążki", którą u nas przeprowadził Regionalny Ośrodek Pomocy Społecznej. Była to 16-dniowa kampania skierowana przeciwko przemocy wobec kobiet. Takie akcje nie pozwalają nam zapomnieć, że to jest nadal poważny problem. I to nie tylko wśród "patologii". A może już nawet bardziej poza nią.

W każdym razie lokalne media muszą być tym dobrym sąsiadem, który "widzi i słyszy", kiedy komuś dzieje się krzywda. I reaguje na to. Bo to jest właśnie misją lokalnych mediów. Pomagać, wyjaśniać i informować.
A wracając do początku tekstu: Patriotą jest ten, który nie bije swojej żony nawet kwiatem.

Igor Hrywna


Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5