„Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią się im płaci”

2015-11-12 11:10:00(ost. akt: 2015-11-12 11:10:45)
Czesław Pieczykolan

Czesław Pieczykolan

Autor zdjęcia: archiwum szkoły

Żyjmy tak, aby po naszej śmierci pozostała pustka w sercach przyjaciół, taką pustkę pozostawił w sercach Rodziny, Przyjaciół, Nauczycieli ze Szkoły Podstawowej nr 3 oraz wszystkich Absolwentów Pan Czesław Pieczykolan.
„Dziś chylimy czoła przed Panem jako jednym z tych, którzy tworzyli historię i świetność lidzbarskiej trójki. Jesteśmy dumni, że w swojej przygodzie pedagogicznej, aż 29 lat spędził Pan w murach naszej szkoły. To tu, obok miłości do Rodziny, narodziła się wielka miłość do sportu i ukochanych zegarów” - tymi słowami żegnała zmarłego dyrektor szkoły Alicja Zalewska.

Lubiany i szanowany

Czesław Pieczykolan był człowiekiem powszechnie lubianym i szanowanym, człowiekiem wielkiego serca, osobą życzliwą dla drugiego człowieka, mistrzem i nauczycielem dla swoich uczniów. Pozostawił po sobie miłe wspomnienia oraz rzesze uczniów wspominających lekcje wychowania fizycznego z panem Czesławem.
Pracę w oświacie rozpoczął w 1966 roku w Szkole Podstawowej w Kobułtach, trwała ona w latach 1968-1976 w Domu Wczasów Dziecięcych w Zaciszu Leśnym, a następnie od 20 sierpnia 1976 roku do 31 sierpnia 2005 roku w Szkole Podstawowej nr 3 w Lidzbarku Warmińskim.

7 listopada 2015 roku pożegnano nauczyciela - legendę, jednego z największych i wspaniałych przedstawicieli naszego środowiska, wychowawcę i trenera wielkiego formatu. Niezaprzeczalnie należał On do grona tych, którzy w najbardziej znaczący i namacalny sposób wpłynęli na rozwój szkolnego sportu.
To właśnie Jego ciężka praca kształtowała u młodzieży zamiłowanie do ruchu, swoją postawą wskazywał wagę zachowania fair play w sporcie, a ponad wszystko w życiu.

Wybitny trener i pedagog

Umiał też wyzwolić wolę walki, a przede wszystkim pozwolił poznać wielokrotnie smak sukcesu i zwycięstwa. Potwierdzają to słowa jego wychowanków:
„Wybitny trener i pedagog, wspaniały człowiek o wielkim autorytecie. Cenił pracowitość, dyscyplinę i pasję ponad wszystko i tego też wymagał od innych. Dzięki niemu ja i wiele pokoleń młodych ludzi pokochało sport. Nie mam słów, by wyrazić swoją wdzięczność za to, co dla mnie zrobił. Długo pozostanie w mojej pamięci”- mówi były uczeń , Pan Bartłomiej Pacholak, który dziś, każdego dnia, stara się wcielać w życie nauki Pana Czesława.

W podobnym tonie wspomina swego wychowawcę Pan Dariusz Lasowy:
„Niby zwyczajny nauczyciel, ale dla setek ludzi ktoś niezwyczajny. Człowiek, Nauczyciel, Pedagog, którego kochały setki wychowanków za to, że był sobą, za to, że pokazywał nam jak żyć.”

Nic więc dziwnego, że byli uczniowie pierwszej w historii „trójki” klasy sportowej, której wychowawcą był Pan Czesław, zadają dziś sobie pytanie:
„Czy bylibyśmy w tym miejscu, w którym obecnie jesteśmy, gdybyśmy nie spotkali na swojej drodze Takiego Człowieka?”

Nagrody i wyróżnienia

Pan Pieczykolan doceniany był także przez władze, o czym świadczy fakt, iż wielokrotnie go wyróżniano: Złotym Krzyżem Zasługi, Zasłużonym dla Warmii i Mazur, Złotą Odznaką SZS, Medalem XXX lecia oraz nagrodami : nagrodą Ministra II stopnia, Kuratora Oświaty, Zarządu Miasta, Burmistrza, Inspektora Oświaty i wielokrotnie Dyrektora Szkoły.

Pan Czesław do końca był człowiekiem skromnym, ale i nietuzinkowym, upartym i wytrwałym. Nie poddawał się nigdy, nie zakładał niepowodzenia i nie mówił , że nie podoła, dlatego dziś nam jest tak trudno pogodzić się z tą przegraną.

Nauczyciele ze Szkoły Podstawowej nr 3

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij

Komentarze (6) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. stanisław #2219434 | 88.156.*.* 8 kwi 2017 20:37

    Wielki i wspaniały kolega , przemiły i skromny człowiek , uczynny , skromny to tylko kilka określeń , które cisną mi się na usta po tym , gdy z łam Waszego pisma dowiedziałem się o odejściu Czesia na stadiony niebieskie. Razem studiowaliśmy na WSWF w Oliwie , kilka razy zabierał nas swoim Maluchem na zajęcia do Gdańska , nadrabiał drogi , aby dowieźć nas do innego miasta niż Lidzbark Warm. , nigdy nie słyszałem , aby komuś zrobił jakąkolwiek przykrość . Niech spoczywa w Bogu . Wyrazy wielkiego żalu Rodzinie - Stanisław.

    odpowiedz na ten komentarz

  2. mea #1856896 | 213.5.*.* 13 lis 2015 11:08

    Szkoda,że nie można stosować obecnie jego metod dyscypliny !

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  3. Piotr #1856714 | 81.163.*.* 12 lis 2015 22:52

    Odchodziłem ze Szkoły Podstawowej nr.3 właśnie w 2005 roku i na końcowym apelu uczniowie zaczęli bić Mu brawo, później wszyscy wstali i były długie brawa na stojąco. A Pan Pieczykolan oczywiście skromny jak zawsze. Niewiele jest już takich dobrych ludzi.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  4. max #1856490 | 37.7.*.* 12 lis 2015 19:06

    wielka szkoda, Wielki człowiek, człowiek dusza i mentor, mój mentor.Panie Czesławie wielka siła tkwi w Wielkich ludziach a Pan takim właśnie człowiekiem jest w Naszej pamięci.Jeszcze Pan potrenuje i da wciry nam..... do zobaczenia

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  5. realista #1856462 | 94.254.*.* 12 lis 2015 18:43

    70 lat zasluzony wiek, okropny kilkudziesiecietni nalog tytoniowy , sami sobie gotujemy ten los ! [*]

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (6)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5