Warmiacy są i czują się dobrze
2015-10-21 09:00:00(ost. akt: 2015-10-23 22:03:46)
Ewa Lubińska, redaktor naczelna Gazety Lidzbarskiej wydała książkę, w której znalazły się 22 reportaże o ludziach mieszkających w Lidzbarku Warmińskim i okolicach. Na sobotnią promocję do Lidzbarskiego Domu Kultury przybyli niemal wszyscy bohaterowie tej publikacji.
— Ta książka miała powstać już bardzo dawno — mówi autorka. — Kiedy przyjechałam do Lidzbarka Warmińskiego, aby otworzyć oddział Gazety Olsztyńskiej od razu zwróciłam uwagę na mieszkających tu ludzi, niezwykle barwnych, życzliwych i kreatywnych. Poznawałam ich coraz więcej i powoli rodziła się myśl o tym, by ich opisać.
Jak się okazało, tworzenie i prowadzenie oddziału gazety było na tyle czasochłonne, a trzeba było znaleźć też czas dla córki, że nasza redakcyjna koleżanka długo nie znajdowała czasu na realizację swojego zamierzenia. Udało się to dopiero teraz. Pisanie "Warmiaków" zajęło jej ponad dwa lata.
— Reportaż jest dość trudnym gatunkiem - zwierza się Ewa Lubińska. — To nie tylko pisanie w przytulnym pokoju, ale zbieranie materiałów, autoryzacje wypowiedzi i w tym przypadku także czas na fotografowanie. W tym pomogła mi moja przyjaciółka Mariola Karpowicz, która wykonała większość zdjęć do książki. Kilka fotografii jest autorstwa Katarzyny Banasiak.
Mariola Karpowicz towarzyszyła autorce na scenie podczas sobotniej promocji książki. Obie panie zaprezentowały na dużym ekranie kinowym kilkadziesiąt fotografii związanych z bohaterami książki. Można było przy okazji dowiedzieć się wielu ciekawostek, tak od autorek publikacji, jak i od samych bohaterów reportaży.
W galerii LDK uczestnicy spotkania mieli możliwość bliżej poznać opisanych Warmiaków, porozmawiać, obejrzeć ich rękodzieła, spróbować wyrobów spożywczych, wziąć autograf. Odbyła się też sprzedaż książek.
W galerii LDK uczestnicy spotkania mieli możliwość bliżej poznać opisanych Warmiaków, porozmawiać, obejrzeć ich rękodzieła, spróbować wyrobów spożywczych, wziąć autograf. Odbyła się też sprzedaż książek.
Gratulacje autorce złożyli przedstawiciele władz samorządowych, a bohaterowie książki obdarowali ją kwiatami i tortem, który został rozczęstowany wśród gości. Spotkanie uświetnił występ Amelii Rokickiej i Aleksandry Jaworskiej ze Strefy Tańca Natural Dance.
— Czekamy na kolejny tom "Warmiaków" - dało się słyszeć w kuluarach.
— Czekamy na kolejny tom "Warmiaków" - dało się słyszeć w kuluarach.
Autorka rozpoczęła książkę od krótkiej rozmowy na temat Warmii z dr. Sławomirem Skowronkiem, który jest dla niej, jak sama twierdzi, autorytetem. Pan Sławomir także zamknął spotkanie, mówiąc, że książka Ewy Lubińskiej udowadnia, że Warmiacy nie zniknęli stąd po 1945 roku.
Obecni na spotkaniu mogli zauważyć, że rzeczywiście Warmiacy są i czują się dobrze.
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Gość #1840099 | 81.163.*.* 21 paź 2015 11:33
Piękna sprawa. Gratuluję i żałuję, że nie mogłam tam być, chociaż wybierałam się.
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
ryszarda III waza #1840017 | 81.163.*.* 21 paź 2015 09:55
gratuluję!
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz