Pamiętajmy, zwierzę to nie przedmiot!

2015-08-13 14:09:19(ost. akt: 2015-08-13 14:49:25)

Autor zdjęcia: Czytelnik

Napisał do nas jeden z czytelników, że przy ulicy Żytniej uwolnił przywiązanego do drzewa psa. Zwierzę było osłabione i pozbawione dostępu do wody. Nie wiadomo jak długo było uwięzione.
Spacerując w okolicach ulicy Żytniej w Lidzbarku Warmińskim jeden z mieszkańców usłyszał wycie psa.

"Około godz 7.30 rano usłyszałem przeraźliwe skomlenie psa w lesie. Przy ulicy Żytniej, około 10 m od drogi był przywiązany łańcuchem do młodych drzew pies i strasznie wył.
Na mój widok grzecznie usiadł i czekał aż go odwiążę z łańcucha tak, jakby chciał pokazać żebym się nie obawiał do niego podejść".


Tym razem pies został uwolniony, ale ile zwierząt nie ma tyle szczęścia?

Niedawno odwiedziła redakcję Gazety Lidzbarskiej pani, która opowiedziała o psie zamkniętym na jednym z balkonów. Duży pies, prawdopodobnie labrador, zamknięty był całymi dniami na niewielkim balkonie, a budynek stoi w miejscu, gdzie ta strona przez cały dzień wystawiona jest na działanie słońca. Sprawę natychmiast zgłosiliśmy straży miejskiej.

Pamiętajmy, żeby nie zostawiać psów zamkniętych w samochodzie. Tego typu zachowania to znęcanie się nad zwierzętami, a sprawcy grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat.

Gdy jesteśmy świadkami podobnych sytuacji zawiadamiajmy straż miejską lub policję. Reagujmy, nie czekajmy, aż zrobi to ktoś inny, bo zwierzęta mogą tego nie doczekać.

ok

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5