Tragiczny wypadek na DK 51. Jedna osoba nie żyje, cztery zostały ranne

2015-04-05 13:28:48(ost. akt: 2015-04-05 19:54:54)

Autor zdjęcia: KPP w Lidzbarku Warmińskim

W niedzielę wielkanocną (5.04) na DK 51 pod miejscowością Miłogórze (gm. Lidzbark Warmiński) doszło do zderzenia czołowego dwóch samochodów osobowych. W wypadku poszkodowanych zostało 5 osób, z czego dwie ciężko. Jedna z nich pomimo reanimacji zmarła, drugą pogotowie lotnicze zabrało do szpitala w Olsztynie.
Do zdarzenia doszło przed godziną 13. Jadąca drogą krajową nr 51 honda civic zderzyła się czołowo z roverem. W wyniku czego kierowca rovera z ciężkimi obrażeniami został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Olsztynie. Z kolei kierującego hondą przewieziono do szpitala w Bartoszycach. Niestety pomimo akcji reanimacyjnej, jadącej z nim pasażerki nie udało się uratować. Pozostali pasażerowie hondy - dwójka dzieci i mężczyzna nie odnieśli poważniejszych obrażeń, jednak policja nie ma jeszcze potwierdzenia co do stanu zdrowia dzieci.


Droga w miejscu wypadku była zablokowana do godziny 16. Policja pod nadzorem prokuratora wyjaśnia dokładny przebieg i przyczyny zdarzenia.



Policja wprowadziła objazdy:

Dla samochodów osobowych w obu kierunkach: drogami powiatowymi Stryjkowo – Kochanówko – Kraszewo
Dla samochodów ciężarowych w obu kierunkach: Dobre Miasto – dw 507 do Ornety – dw 513 do Lidzbarka Warmińskiego


Aktualizacja 16:19 Utrudnienia na DK 51 zakończyły się o godzinie 16.

ad

Komentarze (62) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Znajomi #1720123 | 88.156.*.* 23 kwi 2015 14:40

    Ktos wie moze co z kierowca rovera? ktos wie co dokladnie sie stalo?

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (5)

    1. trol #1710047 | 178.43.*.* 10 kwi 2015 22:09

      Prawdziwe rzetelne badania psychotechniczne wyeliminowałyby sprawców takich wypadków , ale cwani "Polacy " zaraz by znaleźli sposób , żeby je ominąć .A tu jest pies pogrzebany .Na drodze maluczcy odreagowują stresy , tu są panami życia lub śmierci .

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. trol #1710043 | 178.43.*.* 10 kwi 2015 22:03

        Dajcie spokój . Ale potem winnym nagle okazuje się ten , co jechał spokojnie ,nie ten co szarżował brawurowo .Większość kierowców to spokojni ludzie ,ale widzą co dzieje się na tej trasie .Wypadków i tak jest mało ,bo ci rozumni zawsze ustępują .Niestety tym razem nieszczęście .

        odpowiedz na ten komentarz

      2. xxx #1710036 | 88.156.*.* 10 kwi 2015 21:59

        Następnej sensacji szukasz? ????....żałosne. ...

        odpowiedz na ten komentarz

      3. maaaa #1709885 | 46.205.*.* 10 kwi 2015 18:33

        Czy to prawda, że kierowca rovera zmarł w szpitalu?

        odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

        Pokaż wszystkie komentarze (62)
        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5