Policjant uratował 64-latka z płonącej pułapki
2015-02-18 10:05:25(ost. akt: 2015-02-18 16:13:33)
Dzisiejszej nocy (18.02) we wsi Czarny Kierz (powiat lidzbarski) wybuchł pożar. W płonącym mieszkaniu został mężczyzna, który nie mógł o własnych siłach wydostać się ze śmiertelnej pułapki. Szczęśliwie bardzo szybko na miejscu pojawił się patrol policji.
Jeden z mieszkańców wioski powiadomił oficera dyżurnego policji o palącym się mieszkaniu sąsiada. Kiedy policjanci przyjechali na miejsce, przed palącym się budynkiem stał mężczyzna, który powiedział funkcjonariuszom, że w środku jest jedna osoba.
Sierżant sztabowy Artur Gudaniec bez wahania wbiegł do pomieszczeń na parterze. Nikogo tam nie znalazł, więc postanowił wejść na poddasze. W zadymionym i palącym się wnętrzu zauważył siedzącego pod drzwiami rannego mężczyznę, który nie był w stanie się ruszać. Policjant wziął go na ręce i wyniósł na zewnątrz, ratując mu życie.
Po chwili przyjechali strażacy, którzy zaczęli gasić pożar.
- To było chyba koło trzeciej w nocy. Obudziłem się i poczułem dym. Zobaczyłem ogień i zacząłem gasić wodą i wiaderkiem, ale mam słabe ciśnienie w kranie. Udało mi się trochę przygasić ogień, ale kiedy poszedłem po więcej wody ogień buchnął bardzo mocno i nie dało się już ugasić. Musiałem stracić przytomność, bo więcej nie pamiętam. Ocknąłem się dopiero w szpitalu - relacjonował poszkodowany Józef Szabelski.
Poszkodowany 64-latek z poparzeniami I i II stopnia trafił do szpitala w Lidzbarku Warmińskim.
Niewątpliwie tylko dzięki odwadze i wzorowej postawie policjanta poszkodowany mężczyzna przeżył.
Niewątpliwie tylko dzięki odwadze i wzorowej postawie policjanta poszkodowany mężczyzna przeżył.
- Tak naprawdę nie zastanawiałem się co robię, wszystko działo się szybko i działałem automatycznie - stwierdził lidzbarski bohater.
- Chciałbym bardzo podziękować policjantowi, że mnie wyciągnął i uratował mi życie - powiedział uratowany mężczyzna.
To nie pierwszy raz kiedy Artur Gudaniec, policjant z 12-letnim doświadczeniem, wykazał się świetną postawą w sytuacji zagrożenia zdrowia i życia. Pod koniec stycznia tego roku, będąc po służbie, ratował życie poszkodowanym w wypadku samochodowym w miejscowości Markajmy. Pomógł im bezpiecznie opuścić uszkodzony pojazd i oddalić się na bezpieczną odległość.
Policjanci podczas wykonywania swoich obowiązków i poza służbą niejednokrotnie ryzykując swoje życie i zdrowie, poświęcają się ratowaniu życia ludzkiego.
Na zdjęciu bohaterski policjant Artur Gudaniec, który ryzykując własnym zdrowiem uratował życie Józefa Szabelskiego na zdjęciu niżej
Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna
Komentarze (21) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
tata #1670924 | 178.16.*.* 20 lut 2015 18:53
Panie Arturze naprawdę wielki szacunek za to co Pan uczynił!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wzorowa postawa godna do naśladowania dla każdego mężczyzny !!
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
czytelniczka #1670232 | 178.16.*.* 19 lut 2015 20:51
Wielki szacunek dla Pana Artura Gudańca za odwagę. Narażał Pan własne zdrowie i życie. To bohaterski wyczyn. Dziękuję, takich ludzi nam potrzeba.
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz
lusia #1670051 | 81.163.*.* 19 lut 2015 17:21
szacunek Artur brawo!!!
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
Czytelniczka #1669676 | 178.16.*.* 19 lut 2015 10:17
Takich POLICJANTÓW szanujemy.Wciąż jest mało takich ludzi.
Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz
Łukasz ;) #1669646 | 88.220.*.* 19 lut 2015 09:48
Brawo dla funkcjonariusza.
Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz