Bohater z Szarych Szeregów na lidzbarskim cmentarzu

2014-12-15 09:52:27(ost. akt: 2014-12-15 09:57:20)
Rekonstruktor Andrzej Wejngold (z lewej) i Michał Ludkiewicz z Hufca ZHP Orneta przy grobie powstańca

Rekonstruktor Andrzej Wejngold (z lewej) i Michał Ludkiewicz z Hufca ZHP Orneta przy grobie powstańca

Autor zdjęcia: Mirosław Sochacki/Radio Olsztyn

Obchodziliśmy w tym roku okrągłą, bo 70- rocznicę Powstania Warszawskiego. Niewielu mieszkańców Lidzbarka Warmińskiego wie, że na cmentarzu miejskim jest grób powstańca kaprala Wojciecha Markowskiego - pseudonim "Sęp".
Wojciech Markowski walczył w Powstaniu Warszawskim jako nastolatek. Do Lidzbarka Warmińskiego trafił będąc już dojrzałym mężczyzną i tutaj dożył swoich lat.

— Pamiętam jak czasami opowiadał o powstaniu — mówi Andrzej Wejngold, członek Grupy Rekonstrukcji Historycznej Allenstein. — Wtedy nie zdawałem sobie sprawy, że rozmawiam z bohaterem, że kiedyś będę się starał ocalić pamięć o nim, bo zapewne starałbym się zapisywać nasze rozmowy, zachować pamiątki.

Rodzina Wojciecha Markowskiego wyjechała z kraju. O grób bohatera nie ma więc kto zadbać. Mogiłą jest skromna. Na tabliczce widnieją tylko dane osobowe i daty urodzenia i śmierci: 1 stycznia 1927 - 22 maja 1998. Nie ma tam wzmianki, że Wojciech Markowski to kapral "Sęp" z Batalionu Zośka i że jego kolegami w powstaniu byli między innymi "Rudy", "Zośka" i "Słoń".
— Szlak bojowy "Sępa" to Wola - Stare Miasto - kanały - Śródmieście - Górny Czerniaków — kontynuuje Wejngold. — Przebili się do Kampinosu po pomoc, po czym wrócili na pole walki do powstania. Jego oddział, był jedynym, który przeszedł aż taki szlak.

Grobem Wojciecha Markowskiego zainteresowali się rekonstruktorzy z Allenstein, harcerze i lidzbarscy żołnierze. Chcieliby zaopiekować się mogiłą, a także to by powstał tu pomnik pamięci. Według dokumentów Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Lidzbarku Warmińskim miejsce pod nią jest wykupione do 2018 roku. Żeby tej kwatery nikt nie zlikwidował, należałoby postarać się o wpisanie jej do rejestru zabytków i o to też postarają się jej potencjalni opiekunowie.
— Zadaniem naszym i kolejnego pokolenia jest przekazywanie pamięci o bohaterach, którzy leżą pod brzozowymi krzyżami — podsumowuje Andrzej Wejngold.


Podziel się informacją! Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając na http://lidzbarkwarminski.wm.pl w ramkę "ZAŁÓŻ PROFIL ", która znajduje się w prawym, górnym rogu strony. Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: ]kliknij tutaj[/quote]



Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. mieszkanka lidzbarka #1645423 | 89.71.*.* 25 sty 2015 11:23

    jego kolegami w powstaniu byli między innymi "Rudy", "Zośka" ... to ciekawe bo nie brali oni udziału w powstaniu- ot szczególik ale razi :) pozdrawiam

    odpowiedz na ten komentarz

  2. lidzbarczanka #1644228 | 79.173.*.* 23 sty 2015 21:33

    W którym miejscu cmentarza znajduje się ten grób?

    odpowiedz na ten komentarz

  3. emerytka #1609095 | 178.16.*.* 15 gru 2014 16:31

    W Lidzbarku Warmińskim na cmentarzu jest także grób Pana Nowika, który walczył na Westerplatte. Oddał wszystkie swoje odznaczenia do Izby Pamięci przy Szkole Podstawowej Nr 4, która swego czasu mieściła się przy ul. Orła Białego razem z Liceum Pedagogicznym. Słuch zaginął o Izbie Pamięci, orderami, odznaczeniami bohatera, który bronił Westerplatte i przeżył z niewielką grupką żołnierzy. Po wojnie mieszkał i pracował w naszym mieście jako I Sekretarz KCPZPR w czasach komunizmu.WALCZYŁ O POLSKĘ !

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5