Czy ta piekielna roślina nam zagraża?

2014-07-13 22:35:47(ost. akt: 2014-07-13 22:37:22)

Autor zdjęcia: Teresa Ciechowska

Nazywa się śmiesznie, wygląda niegroźnie, a jest jedną z najbardziej toksycznych roślin na świecie. Czy wiecie, że rośnie blisko nas?
Barszcz Sosnowskiego, roślina sprowadzona z Kaukazu do Polski w połowie ubiegłego wieku jako roślina pastewna. Miała być podstawową paszą w dużych PGR-owskich fermach lecz okazała się najbardziej toksyczną ze wszystkich roślin naszych pól i łąk. Z upraw zrezygnowano, a roślina nadal jest. Jest niedaleko od nas.
O co chodzi z tym barszczem?

Zawarte w roślinie substancje o nazwie furakumaryny w obecności światła słonecznego wiążą się z DNA ludzkiej skóry i powodują oparzenia /fotodermatozę/.
Rany są wrzodziejące, goją się długo i opornie, często następuje martwica tkanek, Pozostają rozległe blizny.

Co gorsza, można poparzyć się nie tylko przez dotyk, w słoneczne dni wydziela toksyczne substancje lotne, powodujące oparzenia dróg oddechowych, skóry i oczu, w skrajnych przypadkach ślepotę. Dodatkowo odkryto działanie rakotwórcze.

O barszczu piszę nie bez przyczyny. Roślina opanowała wszystkie nieużytki, brzegi stawów, rowy melioracyjne, rowy przydrożne w miejscowościach Wójtówko i Ustnik w gminie Jeziorany. Teraz zbliża się do Żegot. Wczoraj widziałam tam rośliny 3-metrowej wysokości, są w fazie dojrzewania nasion. Niedługo ich miliony poniesie wiatr, popłyną strumykami, aż trafią na nowy, podatny grunt.

Wszystkie opracowania na temat barszczu mówią, iż zwalczanie jest trudne i długotrwałe. Czy pokaże się wkrótce w okolicach naszego miasta?

Podczas wakacyjnych wędrówek uważajcie na tą roślinę, nie dotykajcie,lepiej omijajcie ją z daleka.

Pierwsze objawy poparzenia barszczem są podobne, jak poparzenie wrzątkiem: zaczerwienienie skóry i ból. Zaleca się obmyć te miejsca wodą z mydłem, ochronić przed dostępem światła słonecznego i jak najszybciej zgłosić do lekarza.

Zamiast opisu, proszę zobaczyć zdjęcia .

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając na http://lidzbarkwarminski.wm.plw ramkę "ZAŁÓŻ PROFIL ", która znajduje się w prawym, górnym rogu strony. Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij tutaj
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna


Ten tekst napisał dziennikarz obywatelski. Więcej tekstów tego autora przeczytacie państwo na jego profilu: Tenia

Komentarze (8) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. magma 44 #1439198 | 88.199.*.* 15 lip 2014 14:23

    Jadąc z Lidzbarka Welskiego na Jeleń po lewej stronie barszcz się rozrasta.

    odpowiedz na ten komentarz

  2. ja #1439168 | 83.9.*.* 15 lip 2014 13:49

    rośnie na przystanku w Czarnym Krzu

    odpowiedz na ten komentarz

  3. Krówka #1438851 | 150.254.*.* 15 lip 2014 00:35

    Barszcz rośnie przy rzece na Kajki już od jakiegoś czasu ;-p

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  4. swojak #1438633 | 83.24.*.* 14 lip 2014 18:51

    Podobne świństwo zauważyłem z mostu na Kajki, przy murze nad Łyną, bardzo blisko "Warmianki" nad sama wodą.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  5. q #1438506 | 213.5.*.* 14 lip 2014 15:41

    Przydałoby się jednak wspomnieć, że bardzo podobnie wygląda niegroźna odmiana oraz jak ją odróżnić. Ponieważ tej niegroźnej odmiany jest wszędzie pełno. Jak zawsze jednak lepiej postraszyć i siać głupotę wśród ludzi

    odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (8)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5