Wernisaż wystawy malarskiej Józefa Miki
2014-05-23 10:50:05(ost. akt: 2014-05-23 11:29:56)
Od wczoraj, 22 maja można oglądać w lidzbarskim zamku obrazy autorstwa Józefa Miki, kierownika Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Pilniku.
Na wernisaż Józef Mika zaprosił zaprzyjaźnionych z nim artystów. Goście mogli więc obejrzeć występy: Czerwonego Tulipana, Czystych jak łza, Kaczek z Nowej Paczki, Marka Majewskiego i młodego wirtuoza gitary Piotra Resteckiego, który przyjechał na wernisaż do Lidzbarka Warmińskiego aż z Kielc.
Ekspozycja składa się z ok. 30 obrazów olejnych Można ją oglądać przez dwa miesiące.
— Głównie są to pejzaże warmińskie - opowiada artysta. — To prace, które powstały od czasu kiedy miałem 12 lat do dnia dzisiejszego.
lub
— Głównie są to pejzaże warmińskie - opowiada artysta. — To prace, które powstały od czasu kiedy miałem 12 lat do dnia dzisiejszego.
lub
Komentarze (9) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Andrzejek #1403080 | 178.16.*.* 26 maj 2014 10:12
"Szedl sobie raz andrzejek , co chodzil bez szelek . 20 butelek , w kieszeni mial . Nadeszla niedziela - on spity jak bela, a bela mu w pape ODDAWAJ WYPLATE. Wyplata przepita ...kobita zabita. A andrzejek w wiezieniu spi se w cieniu."
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Andrzejek #1403079 | 178.16.*.* 26 maj 2014 10:11
"Szedl sobie raz andrzejek , co chodzil bez szelek . 20 butelek , w kieszeni mial . Nadeszla niedziela - on spity jak bela, a bela mu w pape ODDAWAJ WYPLATE. Wyplata przepita ...kobita zabita. A andrzejek w wiezieniu spi se w cieniu."
odpowiedz na ten komentarz
Andrzejku to do ciebie #1402876 | 178.16.*.* 25 maj 2014 22:54
"Wierszyk, który sam autor uważa za nie bardzo mądry Niech mi kto wreszcie powi - Diabłów kroć sto tysięcy! - Czemu się tak nerwowi Stajemy coraz więcej? Długom to zgłębiał, przecie Doszedłem kwintesencji: W tym zło, że na tym świecie Nic nie ma konsekwencji. Rzecz jedna sama w sobie Nie ciągle jest jednaka, Lecz bywa w różnej dobie To taka, to owaka. Bywają dni, że człowiek Strasznie jest siebie pewny, Rad, od otwarcia powiek, Jak prosię w deszcz ulewny. Przed lustrem wówczas staje I sam jest z siebie dumny, I sam się sobie zdaje Przystojny i rozumy. Na drugi dzień, przeciwnie: Ta sama ot, osoba, A wszystko się w niej dziwnie Znów człeku nie podoba. Pysk mu się widzi krzywy, Wiersze haniebnie głupie I bardzo jest zgryźliwy, I sam ma siebie w pogardzie. Nie macie wprost pojęcia, Jak to jest źle na nerwy, Bez chwili odpoczęcia Tak huśtać się bez przerwy. Ba, gdyby się to dało (To byioby najprościej) Wprowadzić jakąś stałą Podstawę wszechwartości! Tak głowę dręczę biedną, Gdy myśl się jakaś czepi: Ach, czyż to tylko jedno Mogłoby tu być lepiej..."
odpowiedz na ten komentarz
x #1402725 | 178.16.*.* 25 maj 2014 19:39
idzcie w pis,,du
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz
x #1402724 | 178.16.*.* 25 maj 2014 19:37
tylko łajzy pisu piszą
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz