Lidzbarski zamek - esencja historii Polski na Warmii i Mazurach [zdjęcia]

2024-04-20 15:45:55(ost. akt: 2024-04-20 20:54:54)
Podczas uroczystego zakończenia projektu otwarto też ogrody biskupie

Podczas uroczystego zakończenia projektu otwarto też ogrody biskupie

Autor zdjęcia: Ewa Lubińska

Dziewięć pozwoleń na budowę, 34 pozwolenia konserwatorskie, 13 zmian dokumentacji. Prawie 45 milionów złotych kosztowała konserwacja i restauracja zamku biskupów warmińskich w Lidzbarku Warmińskim. W sobotę 20 kwietnia zakończono uroczyście jej trzeci etap.
Pierwszy etap konserwacji i restauracji zamku w Lidzbarku Warmińskim rozpoczęto jeszcze w roku 2007. Ogólny koszt realizacji projektu (jego trzech etapów) to dokładnie 45.860.451 złotych. Środki zewnętrzne z funduszy norweskich wyniosły 30.367.781 zł, samorząd województwa dołożył 12.988.895 złotych, a środki własne to 2.503.775 złotych.

Dyrektor Muzeum Warmii i Mazur Piotr Żuchowski witając gości na uroczystym podsumowaniu projektu w sobotę 20 kwietnia 2024 r. wspomniał o tym, że lidzbarski zamek, mimo historycznych zawirowań, w tym pożogi wojennej, stał i stoi niewzruszony.

— To przesłanie dla nas wszystkich, że musimy pielęgnować to miejsce, bo w tym miejscu się zawiera esencja historii Polski — powiedział. — Na zamek w Lidzbarku Warmińskim nazywaliśmy Perłą Gotyku Północy. Dzisiaj śmiało możemy powiedzieć, że to Perła w Koronie Gotyku Północy.

Jak mówił dyrektor Muzeum Warmii i Mazur, pierwsze dwa etapy projektu zostały podjęte by ratować lidzbarski Pomnik Historii, trzeci etap miał za zadanie także ożywić to miejsce. Na pewno udało się to w sobotę 20 kwietnia, bo odwiedzający zamek mogli podziwiać nie tylko nowe wystawy oraz zamkowe ogrody, czy ścieżki edukacyjne, ale też występy artystyczne.

W programie uroczystego zakończenia projektu znalazły się m.in. tańce dworskie, pojedynki na broń mieszaną, pokaz mody i przedstawienie teatralne na podstawie "Dyariusza z Heilsberga" oraz oprowadzanie po nowych wystawach, a także warsztaty tematyczne. Na tym się na pewno nie skończy, bo zamek, prócz nowych obiektów do zwiedzania, ma też już przygotowaną ofertę kulturalną i edukacyjną. Tak więc w lidzbarskim zamku Będzie się jeszcze działo.
Ewa Lubińska





2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5