Spotkali się i posprzątali miasto

Różnie można witać wiosnę. W Lidzbarku Warmińskim tradycją staje się witanie jej w sposób społeczny i proekologiczny. Pomysłodawcą i organizatorem akcji sprzątania jest burmistrz Jacek Wiśniowski.

- Lidzbark Warmiński to piękne miasto, ale powinniśmy dbać o nie wszyscy. Nie chodzi o to, żeby wyręczać służby porządkowe, a o zwiększanie świadomości mieszkańców. Śmieci nie pojawiają się same i tylko wspólnymi siłami możemy coś zmienić. To wspaniałe, że mimo dość nieprzychylnej akcji włączyło się w nią tak dużo osób. I to zarówno dzieci, młodzież jak i osoby starsze. Poświęcili swój wolny czas, aby wspólnie zrobić coś dobrego. Należą się im wszystkim wielkie brawa! Dziękuję!

Akcja rozpoczęła się w samo południe pod siedzibą Urzędu Miejskiego. Każdy otrzymał niezbędny sprzęt - rękawiczki ochronne, worki podzielone na odpowiednie frakcje odpadów oraz chwytaki do podnoszenia śmieci. Następnie małe grupki rozeszły się na ustalone rewiry zbierając odpady.

Akcja trwała półtora godziny. O godzinie 13.30 zaplanowano zbiórkę na bulwarach, w pobliżu Lidzbarskiego Domu Kultury. Tam na uczestników czekało ognisko z kiełbaskami, napoje oraz gorąca kawa i herbata. Burmistrz na koniec podziękował wszystkim zaangażowanym w akcję i wręczył pamiątkowe gadżety.

Worki ze śmieciami zostały pozostawione w ustalonych miejscach, a następnie zostały zabrane przed pracowników Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i będą poddane recyklingowi.

Podobne akcje są pozytywnym przejawem obywatelskiej postawy i są potrzebne. Choć Lidzbark Warmiński porównując do innych miast regionu jest czysty, wciąż są miejsca, gdzie amatorzy spożywania alkoholu pod chmurką zostawiają bałagan. O porządek często nie dba też młodzież, choć jak pokazuje akcja sprzątania, takie uogólnienie bywa czasem bardzo krzywdzące.

tom