Stylowe latarenki pod zamkiem

2024-01-18 11:30:00(ost. akt: 2024-01-18 11:33:34)

Autor zdjęcia: Ewa Lubińska

Pod lidzbarskim zamkiem pojawiły się śliczne latarenki. Śnieg co prawda przyprószył posadzone tu rośliny, ale warto przy okazji spaceru rzucić okiem na zmiany w przyszłym ogrodzie biskupim. Już wiosną będziemy się cieszyli tym miejscem.
Wiosną też ma się zakończyć projekt "Konserwacja i restauracja XIV-wiecznego zamku w Lidzbarku Warmińskim – perły architektury gotyckiej w Polsce – III etap”, dofinansowany z funduszy otrzymanych z Islandii, Liechtensteinu i Norwegii w ramach funduszy EOG, ze środków budżetu państwa oraz współfinansowany ze środków Samorządu Województwa Warmińsko-Mazurskiego.

Klimatyczne latarnie ogrodowe cieszą oko, choć dokoła śnieg, który przysypał posadzone tutaj kilka miesięcy temu rośliny, w tym drzewa.

Warto przypomnieć, że w ramach wspomnianego projektu wykonano już sporo prac, między innymi rozebrano stary i wybudowano nowy most łączący zamek z przedzamczem. Renowacja obejmuje także wnętrze zamku, w którym powstaną nowe wystawy: "Sierociniec Fundacja św. Józefa 1859-1932" (w przyziemiu zachodnim, komnata przy kuchni), "Podziemia lidzbarskiego zamku – ścieżki archeologiczne" (piwnice południowa i wschodnie), "Kuchnia zamkowa" (przyziemie zachodnie) oraz "Nowa trasa turystyczna na międzymurzach i w suchej fosie" (dawne ogrody biskupie).

Restaurowane są również mury obronne i oporowe wokół lidzbarskiego zamku.
Projekt objął też między innymi konserwację prospektu organowego i instrumentu w kaplicy zamkowej, a warto wspomnieć, że rekonstrukcja organów odbyła się do tej pory tylko raz — w 1971, bo nie jest ani łatwa, ani tania. Jak informuje Muzeum Warmii i Mazur odrestaurowane i częściowo zrekonstruowane organy Christopha Heinricha Obucha z 1760 roku zostały ponownie zamontowane w kaplicy lidzbarskiego zamku. Prace prowadziły Zych Zakłady Organowe.

Na stronie lidzbarskiego muzeum czytamy: „piszczałki organowe pogrupowane są w głosy, podobnie zbudowane i mające podobne brzmienie. Do dziś, by uzyskać brzmienie – tak jak w XVIII wieku potrzebny jest nie tylko organista, ale też kalikant, osoba pompująca powietrze do miechów organowych”.

Sama kaplica zamkowa funkcjonuje od końca XIV wieku, a jej obecny wystrój powstał w połowie XVIII wieku i jest zasługą biskupa Adama Stanisława Grabowskiego. Przypominamy, że można w niej wziąć ślub i z tej możliwości sporo par już skorzystało.

Wróćmy jeszcze na chwilę do ogrodów biskupich. Ta część projektu jest niezwykła, dlatego mieszkańcy Lidzbarka Warmińskiego co jakiś czas zaglądają do "suchej fosy" przyzamkowej, żeby zobaczyć postępy prac. Zajrzeliśmy i my, pomimo niesprzyjającej pracom ogrodniczym porze roku. I przy okazji przypominamy czego możemy się spodziewać w tym miejscu już wiosną. Otóż odtwarzany jest "Teatr kwiatów", "Encyklopedia drzew" (to nazwa własna fragmentów dawnych ogrodów biskupich). W tym niezwykłym miejscu staną ogrodowe rzeźby kamienne i pojawią się tablice informujące o historii ogrodów z kodami QR.

Już latem będziemy mogli cieszyć się nowymi odrestaurowanymi pomieszczeniami i pięknym ogrodem.
Ewa Lubińska



2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5